Real Madryt przygotował propozycję wynagrodzenia dla wyczekiwanej gwiazdy. Inni piłkarze mogą być zazdrośni

Real Madryt jest gotów zaoferować Kylianowi Mbappé w ramach przyszłego kontraktu 35 milionów euro netto rocznie - donoszą dziennikarze z programu „El Chiringuito de Jugones” i „AS”.

„Królewscy” po wcześniejszych niepowodzeniach zamierzają przeprowadzić jeszcze jedną próbę sprowadzenia do siebie gwiazdora Paris Saint-Germain. Latem wygasa jego kontrakt, więc już w styczniu można z nim rozpocząć negocjacje.

W Hiszpanii dziennikarze ujawniają coraz więcej szczegółów. Poznaliśmy preferowany numer zawodnika, a teraz wiemy, jakie wynagrodzenie planuje zaoferować mu klub.

Aby zdobyć Francuza, Real Madryt musi liczyć się z wydatkiem rzędu 70 milionów euro, czyli 35 milionów netto za sezon. To i tak zdecydowanie mniej niż zarabia on w Paryżu, gdyż mowa o kwocie 56 milionów na „rękę”.

„Los Blancos” w ubiegłych latach optowali za zachowaniem 50 procent praw do wizerunku, co praktykowano w przypadku Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy. Dziś nie jest to możliwe. To piłkarz zgarnie pełną pulę.

Jeśli wicemistrz Hiszpanii dopnie swego, będziemy świadkami trzęsienia ziemi pod względem płac w klubie.

Obecnie najwięcej inkasują David Alaba i Luka Modrić, a są to sumy odpowiednio 10,8 oraz 10,7 miliona euro netto. Po dziesięć milionów zgarniają Jude Bellingham i Vinícius Júnior.

Nie możemy przy tym zapominać, że nie tak dawno ekipa pożegnała zarabiających krocie Garetha Bale’a, Sergio Ramosa, wspomnianego Benzemę czy Edena Hazarda. To sprawiło, że w budżecie znajdą się środki na tak wysoką płacę.

Mbappé na razie nie wypowiada się na temat przyszłości, ale im bliżej stycznia, tym presja będzie większa, a pytania o Real będą coraz częstsze.

Dorobek 24-latka z obecnego sezonu to 12 goli w 13 meczach plus asysta.