Real Madryt: Takefusa Kubo o krok od nowego klubu. Raz jeszcze wypożyczenie

2021-08-08 12:18:26; Aktualizacja: 3 lata temu
Real Madryt: Takefusa Kubo o krok od nowego klubu. Raz jeszcze wypożyczenie Fot. lev radin / Shutterstock.com
Szymon Klauza
Szymon Klauza Źródło: Goal.com

Takefusa Kubo w najbliższej przyszłości uda się na kolejne wypożyczenie z Realu Madryt. Zdaniem dziennikarzy Goal.com będzie to RCD Mallorca.

Takefusa Kubo trafił do Realu Madryt z Japonii w lipcu 2019 roku. W Madrycie zdecydowali się na ten transfer, ponieważ ówczesny nastolatek uchodził za jeden z największych talentów w swojej ojczyźnie.

Obecny 20-latek od razu po przylocie do Hiszpanii trafił na wypożyczenie do Mallorki, która w tamtym sezonie spadła z LaLigi. Mimo to Kubo zaprezentował się z przyzwoitej strony. Na poziomie hiszpańskiej ekstraklasy rozegrał 36 spotkań, strzelając w nich cztery bramki, a do tego dołożył pięć asyst.

Latem ubiegłego roku wrócił do Madrytu, ale w klubie jednoznacznie stwierdzono, że najlepszy dla jego rozwoju będzie kolejny rok spędzony na wypożyczeniu, ale w lepszej drużynie. Ostatecznie padło na Villarreal, dzięki czemu młody Japończyk mógł również poczuć klimat europejskich pucharów.

Ten ruch okazał się jednak niewypałem. Kubo w ekipie „Żółtej Łodzi Podwodnej” spędził zaledwie pół roku. Nie mógł przebić się na stałe do wyjściowej jedenastki, co nie satysfakcjonowało działaczy Realu Madryt. Dlatego postanowili oni podjąć zdecydowane kroki. W styczniu przedwcześnie zakończyli wypożyczenie, ale od razu na pół roku wysłali go do Getafe, co ostatecznie okazało się dobrym posunięciem.

Mimo dwóch pełnych sezonów spędzonych na wypożyczeniu, Japończyk na swoją szansę w drużynie „Królewskich” będzie musiał jeszcze poczekać. Latem zespół przejął Carlo Ancelotti. Włoch nie widzi dla 20-latka miejsca w składzie na zbliżające się rozgrywki.

W związku z tym wszystko wskazuje na to, że przyszłą kampanię spędzi również poza Madrytem. Wcześniej hiszpańskie media spekulowały, że trafi on do Realu Sociedad. Obecnie bardziej prawdopodobny kierunek to ponownie RCD Mallorca, szukający wzmocnień po błyskawicznym powrocie do LaLigi.