Brazylijczyk jako swego czasu najlepszy lewy obrońca na świecie naznaczył epokę i chociaż obecnie nie prezentuje już tak wysokiej formy jak w latach 2013-2018, to mimo to w dowód wdzięczny umożliwiono mu wypełnienie umowy ważnej do 30 czerwca. Jest on również pierwszym kapitanem.
Dzięki pozostaniu w zespole na jeszcze jeden sezon, Marcelo dogonił Paco Gento i został najbardziej utytułowanym graczem w dziejach Realu Madryt. Jeśli jednak „Los Blancos” sięgną po minimum jeszcze jeden puchar, 33-latek odejdzie jako samodzielny lider klasyfikacji. W tej chwili obaj mają bowiem po 23 trofea.
„Królewscy” nadal rywalizują na dwóch frontach, czyli w Lidze Mistrzów oraz LaLidze. Obecnie dużo większe szanse mają na wygranie tych drugich rozgrywek, w których zajmują pozycję lidera.
Bez względu na wszystko, gracz obdarzony niebanalną techniką opuści klub wraz z końcem sezonu. Kto zajmie jego miejsce?
Jak donosi „Marca”, madrytczycy nie zamierzają inwestować zbyt wiele środków na ten cel, gdyż latem ich priorytetem są transfery Kyliana Mbappé i Erlinga Brauta Haalanda. W tej sytuacji chcą oni postawić na wychowanka, a kandydatów jest dwóch.
To występujący w rezerwach Miguel Gutiérrez oraz sprzedany ubiegłego lata do Rayo Vallecano Fran García. Do tego drugiego zawodnika „Królewscy” nadal posiadają połowę prawy i mogą go odkupić.
20-latek już w poprzednim sezonie występował w pierwszej drużynie i zbierał pochlebne opinie. W trwających rozgrywkach miał jednak problemy z ustabilizowaniem formy, co było pokłosiem kłopotów natury zdrowotnej, dlatego stosunkowo niedawno wrócił do optymalnej dyspozycji. Jego bilans z rezerw to 15 spotkań, dwa gole oraz osiem ostatnich podań. Starszy o dwa lata Hiszpan zanotował 31 występów, które okrasił trafieniem i asystą.
To na ten moment jedyne opcje do wzmocnienie lewej strony obrony w przyszłej kampanii i rywalizacji o pierwszy skład z Ferlandem Mendym.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
