Real Madryt zaciera ręce. Transferowe domino z udziałem gwiazd

2021-06-02 18:11:26; Aktualizacja: 3 lata temu
Real Madryt zaciera ręce. Transferowe domino z udziałem gwiazd Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

„La Gazzetta dello Sport” informuje, że tego lata może dojść do serii zależnych od siebie transferów. Klubami mogą się wymienić Cristiano Ronaldo, Mauro Icardi i Kylian Mbappé.

Real Madryt szuka sposobu na pozyskanie Kyliana Mbappé i z pomocą może przyjść... Juventus. „Bianconeri” opracowują strategię, szukając okazji na rynku, a ich uwagę zwrócił Mauro Icardi, który był łączony z przenosinami do Turynu już w poprzednich latach. Teraz Argentyńczyk zastanawia się nad swoim dalszym losem i nie wyklucza powrotu do Włoch, gdzie miałby ułatwiony kontakt z rodziną.

Z racji wysoce prawdopodobnego pozostania Álvaro Moraty oraz starań o przedłużenie kontraktu Paulo Dybali, miejsca musiałby ustąpić nie kto inny, jak Cristiano Ronaldo. I tutaj pojawia się szansa dla „Królewskich”, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że praktycznie tylko Paris Saint-Germain stać na pokrycie pensji portugalskiej legendy.

„La Gazzetta dello Sport” informuje, że trzech gigantów może zasiąść do wspólnych rozmów, by ułatwić sobie działania na rynku. Real Madryt chciałby zacząć swoją wielką rewolucję, pozyskując Mbappé, zaś PSG mogłoby sprowadzić w miejsce swojej gwiazdy Ronaldo, zapewniając przy tym kibiców, że klub wciąż ma ambitne plany. Juventus zaś pozbyłby się wysokiego kontraktu 36-latka, sprowadzając w jego miejsce sprawdzonego w Serie A napastnika.

Operacja jest bardzo złożona, więc jej przygotowanie z pewnością zajmie trochę czasu. Wiele zależeć będzie od napastników PSG, ponieważ wciąż muszą podjąć decyzją w sprawie swojej przyszłości. Ronaldo ostatnimi czasy oddalał się od Juventusu, a teraz jego odejście jest jeszcze bardziej prawdopodobnej, ponieważ Allegri woli postawić w centrum swojego projektu wspomnianego Dybalę. Zważywszy na kontrakt Portugalczyka, trudno będzie jednak znaleźć kupca, co oznaczałoby, że zostałby on w Turynie jeszcze przez rok, do końca kontraktu.