Real Madryt zdecydował w sprawie przyszłości piłkarza. Zrezygnuje z transferu?!

Real Madryt wyraził zgodę na pozostanie w zespole Jesúsa Vallejo. Całkiem możliwe, że to właśnie piłkarz powracający z wypożyczenia zastąpi podczas sezonu 2024/2025 Nacho - informuje Cadena COPE.

„Królewscy” stracili swojego kapitana, który zdecydował się na występy w Arabii Saudyjskiej. Docelowo jego miejsce zająć miał młodziutki Leny Yoro, ale Francuz wybrał ofertę Manchesteru United.

Zabawa ruszyła na nowo, a media zaczęły spekulować w kwestii wyboru nowego środkowego obrońcy. Jednym z pierwszych wymienionych nazwisk był aktualny mistrz Europy Aymeric Laporte.

Pojawiły się również doniesienia, że być może transfer w ogóle tego lata nie zostanie przeprowadzony. Nie tyle z oszczędności, ile braku dostępności odpowiedniego kandydata.

Popularne

Previous

Marek Papszun zaciera ręce. Wielki powrót w zespole Rakowa Częstochowa coraz bliżej

Michał Żyro trenuje z nowym klubem

Dwóch piłkarzy Legii Warszawa nie wzięło udziału w prezentacji drużyny. Mogą odejść

Raków Częstochowa finalizuje transfer z zaskoczenia. Napastnik na testach

Legia Warszawa dogadała się z nowym napastnikiem

Hansi Flick postawił na swoim! Wielki powrót do FC Barcelony po 11 latach [OFICJALNIE]

Transfery - Relacja na żywo [17/07/2024]

Kacper Kozłowski blisko niespodziewanego transferu

Next

Wydaje się, że władze Realu Madryt znalazły już rozwiązanie problemu.

Jak podaje Cadena COPE, zgodę na wypełnienie umowy ważnej do 30 czerwca 2025 roku otrzymał Jesús Vallejo.

Gdyby te informacje się potwierdziły, w najbliższym sezonie Hiszpan byłby czwartą lub piątą opcją Carlo Ancelottiego na środek obrony.

Do dyspozycji szkoleniowca są Antonio Rüdiger i Éder Militão, do formy po kontuzji na razie dochodzi David Alaba, a jako stoper może grać również Aurélien Tchouaméni.

Vallejo nie pograł sobie do tej pory w koszulce „Los Blancos” za wiele. Jego łączny dorobek to 31 meczów. Przyczyny należy upatrywać w ogromnej konkurencji oraz kilku wypożyczeniach.

Ostatnią kampanię 27-latek spędził w Granadzie, ale tam z uwagi na problemy mięśniowe i towarzyszące temu kłopoty natury psychicznej uzbierał tylko trzy występy.