Real składa ofertę za Valencię

Real Madryt rozpoczyna letnie wietrzenie składu. Dzisiaj poinformowano o transferze Fabio Cannavaro do Juventusu Turyn (czytaj <a href=http://transfery.info/news-full-10034.html>tutaj</a>), a z kolei agent Anto(...)

Real Madryt rozpoczyna letnie wietrzenie składu. Dzisiaj poinformowano o transferze Fabio Cannavaro do Juventusu Turyn (czytaj tutaj), a z kolei agent Antonio Valencii, pomocnika Wigan Athletic, potwierdził, iż klub z Estadio Santiago Bernabeu złożył ofertę za jego klienta.

Valencia znajduje się na celowniku Realu już od kilku miesięcy, lecz madrytczycy nie są jedynym klubem, który jest nim zainteresowany. Równie długo bowiem Ekwadorczykowi przygląda się także Manchester United. Zafascynowany talentem 23-letniego skrzydłowego jest sam menadżer "Czerwonych Diabłów", Sir Alex Ferguson. Oba kluby już podczas styczniowego okienka transferowego przymierzały się do sprowadzenia piłkarza, jednak wówczas Wigan zdecydowało się odrzucić wszystkie oferty, a sprzedaż swojej gwiazdy odłożyć do lata.

W klubie z JJB Stadium otwarcie przyznają, że z odejście Valencii jest kwestią pewną. Na reprezentancie Ekwadoru będą jednak chcieli zarobić jak najwięcej. Dzięki pieniądzom uzyskanym z tego transferu, menadżer "The Laics", Steve Bruce będzie mógł ściągnąć kilku piłkarzy, którzy nie tylko wypełnią lukę po Valencii, ale także wzmocnią zespół na innych pozycjach.

- Real przedstawił Wigan oficjalną ofertę w minionym tygodniu. Natomiast o jakiejkolwiek propozycji ze strony Manchesteru United nic mi nie wiadomo - wyjaśnia agent Valencii, Diego Herrera.

- To nie jest tak, że o Antonio zabiegają tylko Real i Manchester. Są oczywiście inne kluby, które też chcą go pozyskać. W ciągu kilku najbliższych dni jestem umówiony na spotkanie w tej sprawie z władzami Wigan.

- Wszystkie oferty powinny napłynąć do klubu wraz z końcem sezonu. Wtedy zanalizujemy z Antonio każdą z osobna i podejmiemy decyzję odnośnie jego nowego klubu - kończy Herrara.

Jak wysoką sumę uda się Wigan i Herrarze wynegocjować na Valencię? Tego oczywiście teraz nie wiadomo, lecz może ona sięgnąć nawet wysokości 20 milionów funtów.