Redaktor naczelny „France Football”: Dlatego Vinícius Júnior nie wygrał Złotej Piłki

Vincent Garcia, redaktor naczelny „France Football”, w rozmowie z „L’Équipe” podsumował galę Złotej Piłki 2024. Nie zabrakło tematu nieobecności delegacji z Realu Madryt i przegranej Viníciusa Júniora.

Za nami plebiscyt Złotej Piłki, który, jak mało która edycja, wzbudził tak wiele emocji. Wielki faworyt w postaci gwiazdora „Królewskich” musiał zadowolić się drugim miejscem. Nagrodę zgarnął Rodri.

Pod względem trofeów różnica między Viníciusem Júniorem a Hiszpanem była znikoma. Brazylijczyk wygrał Ligę Mistrzów, ligę hiszpańską oraz Superpuchar Hiszpanii. Z kolei pomocnik Manchesteru City triumfował w Mistrzostwach Europy, Premier League, Superpucharze Europy oraz Klubowych Mistrzostwach Świata.

Część ekspertów, kibiców, a także zawodników zwraca jednak uwagę na wartość czysto piłkarską. Ich zdaniem „Vini” jest po prostu lepszym graczem.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Vincent Garcia, redaktor naczelny „France Football”, wyznał, co było przyczyną przegranej 24-letniego reprezentanta Brazylii.

– Vinícius? To było bliskie zwycięstwo, nie rozstrzygnęło się o wiele. Oczywiście Vinícius z pewnością ucierpiał przez obecność Bellinghama i Carvajala w czołowej piątce, bo matematycznie odebrało mu to kilka punktów. W dziesiątce znalazł się również Toni Kroos. To też podsumowuje sezon Realu, w którym prowadziło go trzech-czterech piłkarzy, a oddający głosy podzielili swoje punkty między nich, na czym skorzystał Rodri, który jest wspaniałym zdobywcą Złotej Piłki. Było jednak bardzo blisko – podsumował człowiek, który, jak sam przekazał, jako jedyny znał wyniki głosowania.

Atakujący Realu Madryt już zapowiedział, że da z siebie jeszcze więcej, aby osiągnąć upragniony cel.