Rekordowy transfer zaskoczył piłkarza Lecha Poznań

2025-02-04 19:36:45; Aktualizacja: 1 godzina temu
Rekordowy transfer zaskoczył piłkarza Lecha Poznań Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus

Na koniec stycznia władze Lecha Poznań poinformowały o wykupieniu Patrika Wålemarka z Feyenoordu. Jak się okazuje, szybkość wykonania tego ruchu autorstwa działaczy „Kolejorza” zaskoczyła samego piłkarza, który wyraził to w rozmowie z „Faktem”.

Patrik Wålemark dołączył do Lecha Poznań latem na zasadzie wypożyczenia z Feyenoordu. „Kolejorz” zapewnił sobie jednocześnie opcję jego wykupu. Szybko stało się jasne, że jeśli się na niego zdecyduje, może zakręcić się wokół swojego rekordu transferowego.

Od początku sezonu skrzydłowy dostał od Nielsa Frederiksena 11 szans na zaprezentowanie swoich umiejętności w Ekstraklasie. Zdobył cztery bramki i zanotował jedną asystę. Jeśli chodzi o dorobek strzelecki, to jego znaczną część stanowi hat-trick w starciu z Koroną Kielce. Do tego 23-latek zaliczył występ w Pucharze Polski.

Wydawało się, że jeżeli Lech go wykupi, to w najbliższe lato. Tymczasem komunikat w tej sprawie pojawił się ostatniego dnia stycznia. Mógł zaskoczyć kibiców i jak przyznał sam zawodnik, z nim samym było podobnie.

- Nawet ja byłem tym zaskoczony. Wszystko wydarzyło się w mniej niż 24 godziny. Teraz chcę odwdzięczyć się za zaufanie, pomagając w zdobyciu mistrzostwa - powiedział Wålemark w rozmowie z „Faktem”.

- O takiej możliwości dowiedziałem się w czwartek popołudniem, a już w piątek sprawa została zamknięta. To było jak piękny sen, bo dawno podjąłem decyzję, że karierę chciałbym kontynuować właśnie na Bułgarskiej. Tu po prostu czuję się kochany. (…) To wielkie wyróżnienie - dodał (więcej TUTAJ).

Szwed będzie kosztował poznaniaków 1,8 miliona euro. Wcześniej tyle mieli oni zapłacić za Alego Gholizadeha, chociaż Sebastian Staszewski twierdzi, że wtedy w grę weszło 1,7 miliona euro. Reasumując, Lech albo pobił, albo wyrównał swój rekord.

Z powodu problemów zdrowotnych Wålemark nie zagrał ostatnio z Widzewem Łódź.