Renato Sanches zostaje w Bayernie

Karl-Heinz Rummenigge i Niko Kovač w jasnych słowach wypowiedzieli się na temat sytuacji Renato Sanchesa. Zarówno dyrektor generalny, jak i szkoleniowiec Bayernu Monachium chcą kontynuować współpracę z utalentowanym Portugalczykiem.

Droga 21-latka w Bayernie Monachium nie jest usłana różami. Środkowy pomocnik do tej pory nie otrzymywał zbyt wiele szans do zaprezentowania swoich umiejętności, w efekcie w ciągu dwóch sezonów rozegrał 25 spotkań (przez rok występował on w Swansea City). W związku z tym piłkarz mógł myśleć o zmianie pracodawcy. Jego sytuacja w najbliższym czasie ma jednak ulec poprawie, co zadeklarował Niko Kovač.

– Powiedzieliśmy mu, że chcemy go zatrzymać i że zostanie z nami. Już z nim o tym rozmawialiśmy, wyjaśniając, dlaczego tej pory tak rzadko pojawiał się na boisku. Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie otrzyma więcej szans. Ponadto on także widzi swoją przyszłość w Bayernie Monachium – zapewnił.

Te słowa chorwackiego szkoleniowca korespondują z wypowiedzią Karla-Heinza Rummenigge, dyrektora generalnego bawarskiego klubu.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

– W zeszłym tygodniu miała miejsce rozmowa pomiędzy Renato Sanchesem, Niko Kovačem i Hasanem Salihamidžiciem. Wszyscy jesteśmy przekonani, że Renato może nadal być dla nas przydatny i dlatego jest jedną z opcji dla trenera. Otrzymaliśmy bardzo kuszącą ofertę, ale on nawet nie chciał o niej słyszeć – stwierdził.

Podczas ubiegłego sezonu mistrz Europy z 2016 roku brał udział w 24 spotkaniach. Swoją obecność zaznaczył dwoma trafieniami i trzema kluczowymi podaniami. Na Allianz Arena trafił z Benfiki, która wówczas zainkasowała 35 milionów euro.