Mecz zakończył się zwycięstwem Rennes 3:2 w regulaminowym czasie gry. Polak na boisku przebywał przez 70 minut, zszedł z niego przy stanie 3:1 dla swojego zespołu. Wcześniej jednak wpisał się do protokołu sędziowskiego, zdobywając fantastycznego gola. W polu karnym właściwie w pojedynkę zwiódł całą obronę rywali i gdy tylko zapewnił sobie miejsce do strzału, mógł z chłodną głową skierować piłkę do pustej bramki. Grosicki nie był jedynym zimowym nabytkiem Rennes, który w tym meczu zdobył swojego gola. Trafił także (na 1:1) Ola Toivonen, pozyskany z holenderskiego PSV Eindhoven.
Bramka Kamila od 0:28:
Po meczu rozentuzjazmowani kibice Rennes wbiegli na plac gry, by w ten sposób świętować awans do finału, w którym zmierzą się ze zwycięzcą z pary AS Monaco - En Avant Guingamp.