Reprezentacja Polski: Arkadiusz Reca wypada z EURO 2020

Arkadiusz Reca w meczu z Romą uszkodził kolano, ale początkowe wieści w tej sprawie były optymistyczne. Teraz okazuje się, że konieczna może być operacja, co jest równoznaczne z absencją podczas EURO 2020 - uważa Roman Kołtoń, współpracownik stacji Polsat Sport.

Lewy obrońca, którego do kadry narodowej wprowadził Jerzy Brzęczek, rozgrywa swój najlepszy sezon, odkąd trafił na Półwysep Apeniński. W 31 meczach strzelił on dwa gole i posłał siedem ostatnich podań.

W tej sytuacji 25-latek wydawał się być pewniakiem do wyjazdu na Mistrzostwa Europy, ale plany piłkarzowi oraz Paulo Sousie może pokrzyżować uraz, którego Polak doznał 9 maja w meczu z Romą.

Arkadiusz Reca jeszcze w pierwszej połowie zderzył się z Edinem Džeko i naciągnął więzadło poboczne w prawym kolanie. Mimo to został zmieniony dopiero w trakcie przerwy. Wówczas wydawało się, że pauza w jego przypadku potrwa około 10 dni.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Teraz Roman Kołtoń, współpracownik Polsatu Sport, poinformował, że kontuzja okazała się dużo poważniejsza i potrzebna będzie operacja. Tym samym udział gracza wypożyczonego z Atalanty do Crotone w EURO 2020 jest wykluczony. 

Gdyby wieści się potwierdziły, Sousa musiałby pomyśleć o wysłaniu powołania do kogoś innego. Opcjami na dzisiaj są Michał Karbownik czy Tymoteusz Puchacz, a Portugalczyk w razie czego może zdecydować o przeniesieniu na lewą stronę obrony Bartosza Bereszyńskiego. Wówczas jego miejsce na drugiej flance zająłby Tomasz Kędziora.

Wcześniej z turnieju wypadł Krzysztof Piątek.