Reprezentacja Polski: Czesław Michniewicz przed debiutem w roli selekcjonera. „Każdy mecz reprezentacji trzeba potraktować poważnie”

Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz wziął udział w konferencji prasowej przed marcowym zgrupowaniem, w trakcie którego „Biało-Czerwoni” powalczą o wyjazd na Mistrzostwa Świata w Katarze.

Reprezentacja Polski ma przed sobą kluczowe dni. 24 marca czeka ją wyjazd do Glasgow i mecz towarzyski z kadrą Szkocji, natomiast 29 marca „Biało-Czerwoni” zmierzą się w finale baraży o awans na mundial w Katarze ze zwycięzcą starcia Czechy – Szwecja.

W czwartek swój debiut w roli selekcjonera polskiej kadry zaliczy Czesław Michniewicz. Na poniedziałkowej konferencji prasowej odpowiedział na pytania dotyczące planu na mecz towarzyski. Chce on przede wszystkim sprawdzić zawodników, co do których ma wątpliwości przed decydującą potyczką.

W trakcie najbliższej rywalizacji prawdopodobnie nie zobaczymy kilku istotnych graczy, w tym Roberta Lewandowskiego. Decyzja co do jego występu zostanie jeszcze podjęta.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Next

- Pracujemy według własnych wzorców. Mamy do czynienia z piłkarzami światowego formatu. Skupiamy się na sobie i jak chcemy funkcjonować na boisku. Teraz myślimy o meczu ze Szkocją. Chcemy zagrać w dwóch ustawieniach. Dzisiaj będę rozmawiał z wieloma zawodnikami. Ze Szkocją nie wszyscy muszą zagrać, ale dobrze byłoby, żeby wystąpili.

- W meczu ze Szkocją chciałbym zobaczyć po dwóch zawodników na każdej pozycji. Na pewno dokonamy sześciu zmian i będą na boisku piłkarze, którzy rywalizują o wystąpienie w meczu barażowym. Każdy mecz reprezentacji trzeba potraktować poważnie. Do spotkania w Glasgow podchodzimy mocno skoncentrowani.

- Chcemy wyciągnąć z niego jak najwięcej informacji. Nie robimy żadnego problemu z podróży, cieszymy się, że możemy zagrać ten mecz. Dla mnie jako trenera ten sparing stanowił będzie odpowiedź, na kogo postawić na kilku pozycjach, co do których mam wątpliwości – mówi Michniewicz.

Selekcjoner „Biało-Czerwonych” nawiązał również do Stadionu Śląskiego, na którym rozegrany zostanie finał barażów.

- Liczę na Stadion Śląski i jego magię. Byłem na meczu z Belgią, który wygraliśmy po golach Ebiego Smolarka. Chcemy, aby wtorkowy mecz przeszedł do historii. Gramy u siebie, faworyta nie ma, ale chcemy awansować – dodaje Michniewicz.