Reprezentacja Polski: Czesław Michniewicz tłumaczy decyzję o powołaniu Konrada Michalaka

2022-03-08 08:43:31; Aktualizacja: 2 lata temu
Reprezentacja Polski: Czesław Michniewicz tłumaczy decyzję o powołaniu Konrada Michalaka Fot. FotoPyK
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Interia.pl

W poniedziałek pojawiła się lista zawodników z klubów zagranicznych, których selekcjoner Czesław Michniewicz powołał na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Największą sensację wywołała obecność Konrada Michalaka. Michniewicz w rozmowie z Interia.pl wytłumaczył swoją decyzję.

Wciąż nie wiemy, jak będzie wyglądać marcowa ścieżka barażowa. Pierwotnie reprezentacja Polski miała zmierzyć się w pierwszym spotkaniu z Rosją, lecz na skutek tragicznych wydarzeń na wschodzie Europy, do takiego meczu nie dojdzie.

Najprawdopodobniej „Biało-Czerwonym” zostanie wybrany nowy przeciwnik. Możliwe jest również przyznanie walkowera i bezpośredni awans do finału baraży, gdzie zmierzą się ze zwycięzcą starcia Czechy - Szwecja.

Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz wysłał w poniedziałek swoje pierwsze powołania. Na liście nie brakuje nazwisk, które wracają do kadry po dłuższej nieobecności. Zapowiadają się również debiuty. Największą sensację wywołał wybór Konrada Michalaka, który na co dzień występuje w tureckim Konyasporze.

- Michalak to alternatywny skrzydłowy. Wobec kontuzji Jóźwiaka pozostają nam: Płacheta i Frankowski, bo Grosicki jest chory. I to wszyscy skrzydłowi. Michalak gra w drugiej drużynie tureckiej Super Lig, ma szansę na występy w Lidze Mistrzów. Postanowiłem dać mu szansę – tłumaczy Michniewicz.

Do reprezentacji Polski wraca również Krystian Bielik, który wyleczył wielomiesięczną kontuzję i znajduje się w dobrej dyspozycji. Michniewicz współpracował z defensywnym pomocnikiem już za czasów prowadzenia drużyny młodzieżowej.

- Krystiana znam i cenię. Jest ciekawą opcją na środek drugiej linii. Grzegorz Krychowiak na razie nie gra, wiadomo, jaką ma sytuację w klubie. Może się okazać, że na zgrupowanie przyjedzie bez rozegrania choćby jednego meczu o stawkę, zatem Bielik może być dla nas na wagę złota. Także przy stałych fragmentach gry, bo jeśli chodzi o grę głową, to bardziej on nadaje się do ewentualnego zastąpienia Krychowiaka niż Jacek Góralski. Zarówno Góralski, jak i Krychowiak świetnie grają głową – mówi były szkoleniowiec Legii Warszawa.

Na liście powołanych napastników znalazło się miejsce dla Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka, Arkadiusza Milika, Adama Buksy oraz Karola Świderskiego. Michniewicz wypowiedział się na temat ewentualnych alternatyw.

- Mam jeszcze na peryskopie Patryka Klimalę, który w Nowym Jorku dobrze zaczął. Dla niego, Adama Buksy i Karola Świderskiego liga się dopiero zaczęła – powiedział selekcjoner.

Wśród powołanych niespodziewanie zabrakło Mateusza Klicha. Jak się okazuje, jedynym powodem jego nieobecności na zgrupowaniu jest nadmiar żółtych kartek, który nie pozwoliłby mu wystąpić w najbliższym spotkaniu.

- Z prostej przyczyny - pauza za żółte kartki. Rozmawiałem z Mateuszem wczoraj. Gdybyśmy mieli dwa mecze, to byłby powołany. Najpewniej rozegramy tylko jeden, więc szkoda go wyrywać z klubu, tym bardziej, że od niedawna ma nowego trenera. Rozmawiałem z nim, on zdaje sobie z tego sprawę – wyjaśnia Michniewicz.