Reprezentacja Polski. Jakub Moder pod wrażeniem gry Roberta Lewandowskiego: To klasa światowa

Jakub Moder po meczu udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się temat występu reprezentacji Polski w meczu z Albanią (4-1).

W czwartkowy wieczór reprezentacja Polski mierzyła się z Albanią w niezwykle ważnym meczu w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Choć gra nie powaliła na kolana, to efekt powinien zadowolić fanów.

„Biało-czerwoni” pokonali rywali rezultatem 4-1, a bramki dla drużyny Paulo Sousy zdobywali tego dnia Robert Lewandowski, Adam Buksa, Grzegorz Krychowiak oraz Karol Linetty.

Jednym z ważniejszych punktów w zespole był dziś natomiast Jakub Moder.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Myślę, że cel był jeden: wygrać to spotkanie. To się udało. Jasne, że mogliśmy zagrać nieco lepiej, bo oddaliśmy Albańczykom zbyt dużo przestrzeni. W drugiej połowie zabrakło im jednak sił i udało nam się wygrać 4-1 - powiedział pomocnik.

Zawodnik Brightonu został też zapytany o Roberta Lewandowskiego.

- Co tu dużo mówić: Robert to klasa świata. Czapki z głów przed nim. Trzeba się cieszyć, że z nami jest i możemy korzystać z tego, co potrafi. To niesamowity piłkarz - dodał.

22-latek zwrócił też uwagę na element, w którym Albańczycy radzili sobie lepiej od Polaków.

- Często ich środkowi pomocnicy schodzili do boku i przez to zostawialiśmy odkryty środek. To tworzyło luki, a zarazem boiskowe kłopoty. Oni mieli też wiele jakości. Ich penetrujące prostopadłe podanie potrafiły wyrządzić nam wiele złego. Grało się naprawdę ciężko - zakończył.

Przed Polakami teraz dwa dni przerwy. Kolejny mecz w niedzielę. Wtedy to na wyjeździe podopieczni Paulo Sousy zmierzą się z San Marino.