Reprezentacja Polski: Minister sportu stanowczo. „Polscy sportowcy nie powinni jechać do Rosji”

2022-02-22 08:27:37; Aktualizacja: 2 lata temu
Reprezentacja Polski: Minister sportu stanowczo. „Polscy sportowcy nie powinni jechać do Rosji” Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Kamil Bortniczuk [Twitter] | Polskie Radio 24

Minister Kamil Bortniczuk uważa, że reprezentacja Polski nie powinna rozegrać barażowego meczu z Rosją o awans na Mistrzostwa Świata w Moskwie w zaistniałej sytuacji panującej na Ukrainie.

Eskalacja konfliktu ze wschodniej części Europy, wynikająca z uznania przez prezydenta Władimira Putina niepodległości dwóch samozwańczych separatystycznych regionów - Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, może doprowadzić do zbrojnego starcia oraz wyciągnięcia poważnych konsekwencji wobec Rosji.

A te mają nie ominąć także sportu, gdzie nałożenia bardzo bolesnych sankcji domaga się między innymi nasz minister sportu.

„Nie mam wątpliwości, że sankcje powinny objąć również rosyjski sport, który Putin bezwzględnie wykorzystuje do celów politycznych” - napisał Kamil Bortniczuk na Twitterze i następnie nieco szerzej wypowiedział się na ten temat w Polskim Radiu 24, gdzie stwierdził, że barażowy mecz reprezentacji Polski ze „Sborną” o awans na Mistrzostwa Świata (24 marca o godzinie 18:00) powinien w najlepszym razie odbyć się przynajmniej na neutralnym terenie, a nie w Moskwie.

- Przed UEFA i FIFA wiele trudnych decyzji do podjęcia, bo jeśli rzeczywiście mamy obejmować Rosję sankcjami, to nie widzę powodu, żeby nie zastosować tu pewnego rodzaju ostracyzmu. Tu jednak będą decyzje wspomnianych federacji - powiedział minister sportu.

- My będziemy zabiegać, żeby w wersji minimum rozegrać ten mecz na terenie neutralnym. Jeżeli nie będzie na to zgody, to będziemy zastanawiać się, co robić. Ja uważam, że w takiej sytuacji polscy sportowcy do Rosji jechać nie powinni, ale to jest moje osobiste zdanie - dodał przedstawiciel rządu.

Wcześniej pewne nieoficjalne kroki w tej sprawie podjął już Polski Związek Piłki Nożnej i przynajmniej na chwilę obecną wspomniane organizacje nie biorą pod uwagę przeniesienia marcowego spotkania w inne miejsce czy też jego całkowitego odwołania.