Reprezentacja Polski: Paulo Sousa tłumaczy swoje wybory. „Zobaczycie naszą koncepcję i model gry”

Reprezentacja Polski: Paulo Sousa tłumaczy swoje wybory. „Zobaczycie naszą koncepcję i model gry” fot. Łączy nas piłka
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: PZPN

Selekcjoner Paulo Sousa podzielił się z dziennikarzami swoimi przemyśleniami na temat dokonanego wyboru 27-osobowej kadry reprezentacji Polski na marcowe spotkania eliminacji Mistrzostwa Świata.

Portugalczyk postanowił powołać o jednego piłkarza więcej niż planował z uwagi na niepewną sytuację epidemiologiczną w poszczególnych krajach, która może pozbawić go szansy korzystania z usług niektórych zawodników, w tym trzech napastników mogących mieć problem z uzyskaniem zgody na udanie się na Wyspy Brytyjskie.

- Na zgrupowaniu pojawi się 27 zawodników, ale na ten moment nie jesteśmy pewni, czy wszyscy będą mogli wystąpić w meczu z Anglią. W przypadku trzech napastników mogą pojawić się problemy, co do ich obecności w tym spotkaniu. To Lewandowski, Piątek i Milik - przyznał 50-latek.

Paulo Sousa przyznał także, że wraz ze swoim sztabem ma już opracowane pewne schematy gry, które będzie chciał wprowadzić w reprezentacji Polski i między innymi z tego względu nie znalazł on w miejsca w kadrze dla takich piłkarzy jak Tomasz Kędziora czy Bartosz Kapustka.

- Jako trenerzy chcemy mieć zawsze jak najwięcej czasu, żeby przedstawić koncepcje zawodnikom. Mieliśmy go wystarczająco dużo, żeby przyjrzeć się 45-50 zawodnikom. Ja oraz mój sztab mamy już pomysł na pierwszy skład, ale ostateczne decyzje zostaną oczywiście podjęte podczas zgrupowania - powiedział Portugalczyk.

- Myślimy o tym, co zawodnicy mogą wnieść do drużyny. Na przykład w przypadku Kamila Grosickiego musimy przyjrzeć się, jak będzie wyglądać jego rola. To zawodnik zaangażowany w grę dla kadry, tworzy i wykorzystuje sytuacje podbramkowe. Rozmawiałem z nim i musi wykonać pewną pracę w Anglii. My z kolei postaramy się mu pomóc, jeżeli będzie tego potrzebować. Jest on częścią grupy i jestem przekonany, że nam pomoże. Tak samo jak Przemysław Płacheta, który ma szczególne umiejętności przydatne dla zespołu - dodał selekcjoner „Biało-Czerwonych”.

- Zazwyczaj nie wypowiadam się o niepowołanych o zawodnikach, ale postaram się to wyjaśnić ogólnie w stosunku do wszystkich. W przypadku każdego piłkarza przeprowadzamy proces decyzyjny. Z grupy 45-50 graczy wszyscy muszą być gotowi na powołanie. Mam nadzieję, że zrozumiecie moje decyzje, kiedy zobaczycie naszą koncepcję i model gry - zakończył wątek Sousa.

50-latek umieścił na ostatecznej liście powołanych kilku debiutantów. Wśród nich znaleźli się między innymi dwaj gracze Pogoni Szczecin - Sebastian Kowalczyk i Kacper Kozłowski, którzy mają teraz przede wszystkim oswoić się z poziomem reprezentacyjnym, aby w przyszłości mogli liczyć na kolejne zaproszenia na mecze drużyny narodowej.

- Kowalczyk i Kozłowski mają przed sobą duże perspektywy i chcemy, aby obaj poznali pracę na poziomie reprezentacji. Obydwaj mogą wnieść coś do naszego modelu gry. Chcę, żeby doświadczyli intensywności rywalizacji w kadrze. Jeżeli sprostają naszym oczekiwaniom, to otworzą się przed nimi kolejne możliwości - zaznaczył Portugalczyk.

Selekcjoner „Biało-Czerwonych” zdradził także, że na chwilę obecną jego numerem jeden w bramce będzie Wojciech Szczęsny.

- Rozmawiałem z Wojciechem Szczęsnym i Łukaszem Fabiańskim. Przedstawiłem im mój punkt widzenia. Chcę stabilizacji w bramce tak jak na innych pozycjach. Zaczniemy eliminacje od wystawienia Szczęsnego - powiedział Sousa.

***

Reprezentacja Polski: Paulo Sousa podał ostateczną kadrę na marcowe mecze

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Łukasz Fabiański „powołany” na EURO 2024 OFICJALNIE: Łukasz Fabiański „powołany” na EURO 2024 OFICJALNIE: Dušan Kuciak wraca do Ekstraklasy. Zaskakujący transfer stał się faktem OFICJALNIE: Dušan Kuciak wraca do Ekstraklasy. Zaskakujący transfer stał się faktem OFICJALNIE: Julian Nagelsmann zdecydował. Całkowity zwrot akcji OFICJALNIE: Julian Nagelsmann zdecydował. Całkowity zwrot akcji Gwiazda Górnika Zabrze mogła trafić do Rakowa Częstochowa. Marek Papszun zablokował transfer Gwiazda Górnika Zabrze mogła trafić do Rakowa Częstochowa. Marek Papszun zablokował transfer Bayern Monachium bez kibiców na hit Ligi Mistrzów?! Ostrzeżenie nie wystarczyło Bayern Monachium bez kibiców na hit Ligi Mistrzów?! Ostrzeżenie nie wystarczyło Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy