Reprezentacja Polski: Pierwsza konferencja prasowa Sousy. Podjął już decyzję na temat bramkarza
2021-01-28 13:01:15; Aktualizacja: 3 lata temuPaulo Sousa wziął udział w pierwszej konferencji prasowej w charakterze selekcjonera reprezentacji Polski i w jej trakcie nakreślił swoją wstępną wizję dotyczącą prowadzenia kadry „Biało-Czerwonych”.
Prezes Zbigniew Boniek zaskoczył wielki kibiców oraz ekspertów przekazaniem informacji o przedwczesnym zakończeniu współpracy z Jerzym Brzęczkiem i następnie mianowaniu w jego miejsce wspomnianego portugalskiego szkoleniowca.
50-latek nie mógł być obecny ze względu na panujące obostrzenia związane z pandemią koronawirusa na zeszłotygodniowej konferencji, dlatego dopiero teraz spotkał się wirtualnie z dziennikarzami i odpowiedział na ich pytania.
Paulo Sousa rozpoczął ją od zacytowania słów wypowiedzianych przez świętej pamięci Jana Pawła II.Popularne
- Muszę zacząć od papieża Jana Pawła II w kontekście całej sytuacji panującej na świecie i mojej pracy w reprezentacji Polski: „Modlę się z Wami, aby nigdy, ale to nigdy się nie poddawać, nigdy nie wątpić i aby nigdy nie tracić nadziei. Nie lękajcie się”. Polska to kraj pełen wiary, gdzie rodzina jest najważniejsza. Dlatego postaramy się zbudować naszą kadrę z nadzieją, wiarą i przekonaniem, że zwyciężymy. Przede wszystkim stwórzmy narodową rodzinę, która będzie wspierała kadrę w walce o tytuły - rozpoczął Portugalczyk i następnie przeszedł do przedstawienia idei prowadzenia przez siebie „Biało-Czerwonych”.
- Jeżeli chodzi o systemy taktyczne to są one istotne, ale dla mnie nie najważniejsze, w przeciwieństwie do tego, jak zarządzać przestrzenią gry, poruszać się na boisku i wypracować podejście do każdego przeciwnika. Musimy podejmować decyzje na podstawie tego, jakimi zawodnikami dysponujemy. Uwielbiam intensywne treningi i takie też będziemy stosować. Przede wszystkim musimy przewidywać, co może wydarzyć się w danym spotkaniu. Będziemy pracować nad szybkością oraz intensywnością gry. Podstawa to zrozumienia, czego oczekujemy od konkretnego zawodnika, aby korzystała na tym drużyna - stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski.
W dalszej części konferencji prasowej Paulo Sousa odniósł się do spotkania z Robertem Lewandowskim oraz nie wyraził gotowości, aby już teraz odpowiadać na kwestie dotyczące pozostałych piłkarzy, z których chciałby korzystać lub zrezygnować, ale zdradził, że podjął decyzję dotyczącą obsadzenia pozycji bramkarza i ujawni ją po rozmowie z zainteresowanymi zawodnikami na pierwszym zgrupowaniu.
- Chciałem spojrzeć Lewandowskiemu w oczy i zobaczyć w nich pasję. Dostrzegłem nie tylko ją, ale i zaangażowanie, które przekazuje innym. Przekraczając kolejne bariery daje przykład i motywację pozostałym piłkarzom. Dzięki temu stanowi wzór dla innych, że cały czas idzie do przodu. Widać, że chce zbudować rodzinę w drużynie. Znam już większość polskich zawodników, bo graja w najlepszych ligach na świecie. Po powołaniu na stanowisku selekcjonera zamierzam przyglądać się także rozgrywkom polskiej ligi. Dlatego też zwróciłem się z prośbą o spotkanie z trenerem U-21, aby poznać nasze zaplecze. Chciałem porównać swoją wiedzę, żeby móc zobaczyć, kto z tej drużyny także może nam pomóc. Liczę, że porozmawiam nie tylko z trenerem Maciejem Stolarczykiem, ale też ze wszystkim pozostałymi szkoleniowcami. Uważam, że oni wszyscy również powinni być zaangażowani w budowanie kadry - uważa 50-latek.
- Na razie nie chcę mówić o indywidualnościach i komentować umiejętności pojedynczych zawodników. To mogę zrobić dopiero po tym, jak wyślę powołania i odbędę z nimi pierwsze treningi. Mogę jednak zapewnić, że chce mieć w zespole piłkarzy, którzy będą mieli w sobie pasję, będą chcieli iść do przodu i dawać z siebie maksimum. Muszą od siebie dużo wymagać, bo potrzebnych jest namkilku liderów - przyznał Portugalczyk.
- W najbliższym czasie będę wprowadzał pewne rzeczy. Porozmawiamindywidualnie z zawodnikami oraz spotkam się z większą grupą, około 40-45 piłkarzy. Chcę dać im sygnał, że każdy z nich ma szansę trafić do kadry. Będę wyjaśniał im swoją myśl taktyczną, abyśmy mogli dostrzec zaangażowanie na każdym polu gry. Jeśli nie jesteśmy w stanie dominować, narzucać swojego stylu, to musimy wiedzieć jak wygrywać takie mecze. Przede wszystkim chcę, aby zespół był odważny i umiał tworzyć sytuacje. Musi to być drużyna, która cieszy się grą i daje z siebie wszystko - powiedział selekcjoner.
- Jeśli chodzi o pozycję bramkarza, ja już swoją decyzję podjąłem, ale zanim ją ogłoszę, chciałbym najpierw porozmawiać osobiście z tymi zawodnikami - dodał Sousa.
- Musimy stawić czoła wysokim oczekiwaniom. Ja jestem pozytywnie nastawioną osobą i wierzę w zawodników. Musimy zbudować wiarę i przekonanie w zwycięstwo i oczywiście poprzeć to ciężką pracą - zakończył 50-latek, który swoją pracę na stanowisku szkoleniowca „Biało-Czerwonych” rozpocznie od wyjazdowej potyczki z Węgrami (25 marca) w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.
Całą konferencję z udziałem Paulo Sousy można obejrzeć na kanale „Łączy Nas Piłka”.