Reprezentacja Polski: Przewidywany skład na spotkanie z San Marino

Selekcjoner Paulo Sousa poprowadzi w sobotni wieczór reprezentację Polski w pierwszych z dwóch październikowych meczów w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Naszym rywalem na Stadionie Narodowym będzie San Marino.

„Biało-Czerwoni” nie mieli przed kilkoma tygodniami żadnych większych problemów z pokonaniem drużyny z Półwyspu Apenińskiego, ale pomimo odniesienia okazałego zwycięstwa pewien niesmak pozostawił fakt, że outsider światowego futbolu zdołał nam raz wpakować piłkę do siatki.

Tym razem reprezentacja Polski ma uniknąć tego typu sytuacji i zadba o to między innymi Łukasz Fabiański. Doświadczony bramkarz otrzymał stosowne zapewnienie i pojawił się na zgrupowaniu kadry w celu zanotowania 57 występu w zespole narodowym w pierwszym kwalifikacyjnym starciu.

Gracz West Hamu United ma planowo opuścić plac gry w 57. minucie rywalizacji po utworzeniu szpaleru przez członków drużyny i w ten sposób zakończy oficjalnie swoją reprezentacyjną karierę. Wówczas jego miejsce na boisku zajmie zapewne Łukasz Skorupski, ponieważ selekcjoner wykluczył udział w tym pojedynku przez Wojciecha Szczęsnego.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Paulo Sousa przyzwyczaił nas już do dokonywania zaskakujących wyborów, ale tym razem nie spodziewamy się wysłania przez niego do boju wszystkich podstawowych defensorów w obliczu niezwykle ważnej wyjazdowej potyczki z Albanią.

Tym samym zestawienie linii obronnej powinno przypominać to z poprzedniego meczu z San Marino. Wówczas trójkę broniącą dostępu do naszej bramki tworzyli Tomasz Kędziora, Kamil Piątkowski oraz Michał Helik. Z tego grona na zgrupowaniu nie ma drugiego z wymienionych, którego zastąpi najprawdopodobniej Jan Bednarek.

Portugalczyk nie zostawił sobie zbyt wielkiego pola manewru do obsadzenia pozycji wahadłowych, ponieważ po wypadnięciu Macieja Rybusa i Arkadiusza Recy pozostał mu do dyspozycji jedynie Tymoteusz Puchacz i ewentualnie znajdujący się w bardzo dobrej formie Przemysław Frankowski, który zazwyczaj występuje jednak na prawej stronie boiska. Tam jednak powinniśmy zobaczyć powracającego do kadry Roberta Gumnego, dlatego występ pierwszego z wymienionych nieco wyżej graczy wydaje się przesądzony.

Nasz selekcjoner nie podjął żadnego ryzyka związanego ze sprawdzeniem bardziej ofensywnego wariantu przy okazji pierwszej potyczki z ekipą z Półwyspu Apenińskiego i nie zdecydował się wystawić dwóch środkowych pomocników kosztem dołożenia jeszcze jednego atakującego zawodnika. Tym razem także taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, dlatego przypuszczam, że odpowiedzialni za rozprowadzanie piłki będą Jakub Moder oraz nieobecni przy okazji wrześniowych spotkań - Mateusz Klich i Kacper Kozłowski.

Zatem do obsadzenia pozostały nam dwa miejsca w linii ataku. Pierwsze z nich należy raczej do Roberta Lewandowskiego, który spędzi na murawie zapewne podobną liczbą minuty, co w pierwszy meczu obu drużyn. Obok niego zobaczymy najprawdopodobniej kolejnego rekonwalescenta w talii Sousy - Krzysztofa Piątka.

Transmisję z sobotniego pojedynku z San Marino będziemy mogli obejrzeć na TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV z komentarzem Jacka Laskowskiego i Roberta Podolińskiego. Jego początek zaplanowano na godzinę 20:45.

***

Przewidywany skład na mecz z San Marino według Transfery.info

Fabiański - Kędziora, Bednarek, Helik - Gumny, Moder, Klich, Kozłowski, Puchacz - Piątek, Lewandowski.