Reprezentacja Polski U-17 w półfinale Mistrzostw Europy i z przepustką do gry na mundialu! [WIDEO]

2023-05-27 16:52:07; Aktualizacja: 1 rok temu
Reprezentacja Polski U-17 w półfinale Mistrzostw Europy i z przepustką do gry na mundialu! [WIDEO] Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski zmierzyła się w ćwierćfinale Mistrzostw Europy U-17 z Serbią. Spotkanie z udziałem obu zespołów o awans do półfinału i zarazem mundialu w tej samej kategorii wiekowej zakończył się wygraną „Biało-Czerwonych”.

Drużyna prowadzona przez Marcina Włodarskiego przystępowała do pojedynku w fazie pucharowej turnieju odbywającego się na Węgrzech w charakterze minimalnego faworyta starcia z ekipą z Bałkanów.

Wynikało to między innymi z faktu zakończenia grupowych zmagań na pierwszym miejscu w grupie A. Z kolei Serbowie przegrali w niej niespodziewanie mecz ze Słowenią, ale po późniejszym zwycięstwie z Włochami i remisie z Hiszpanią uplasowali się finalnie na drugiej pozycji.

Młodzi „Biało-Czerwoni” starali się wykorzystać tę psychologiczną przewagę nad przeciwnikiem i już w pierwszych minutach spotkania przekuli to w bramkę zdobytą przez Jakuba Krzyżanowskiego z Wisły Kraków, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym przeciwnika.

W dalszej części pierwszej połowy nasza reprezentacja kontrolowała przebieg rywalizacji i dążyła do strzelenia kolejnych goli, ale bez spodziewanego efektu.

To niestety zemściło się na nas po przerwie, kiedy to Serbowie doprowadzili stosunkowo szybko do wyrównania po niezbyt pewnej interwencji Miłosza Piekutowskiego z Jagiellonii Białystok.

Zespół z Bałkanów zaczął po tym trafieniu przejmować inicjatywę. Nadział się jednak na kontrę, która poskutkowała podyktowaniem rzutu karnego po... bardzo wątpliwym faulu na Danielu Mikołajewskim z Parmy. Sam poszkodowany podszedł do jedenastki i zamienił ją na bramkę.

Reprezentacja Polski nie zdołała utrzymać korzystnego dla siebie rezultatu i po kilku chwilach znów mieliśmy remis.

Gdy wydawało się, że taki wynik utrzyma się do ostatniego gwizdka sędziego i o wszystkim zdecydują rzuty karne, to tuż przed końcem regulaminowego czasu gry błysnął Filip Rejczyk z Legii Warszawa, wyprowadzając nasz zespół po raz trzeci na prowadzenie.

Serbowie nie zdołali już odpowiedzieć na to trafienie i pożegnali się z marzeniami o wygraniu mistrzostwa Starego Kontynentu oraz pojechali na tegoroczny mundial.

Z kolei my mamy już zapewniony udział w Mistrzostwach Świata U-17, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia. Do tego zostajemy w grze o wygranie turnieju odbywającego się na Węgrzech, gdzie w półfinale zagramy z lepszym z pary Niemcy - Szwajcaria (30 maja).