W ostatnich dniach bardzo dużo mówiło się o Mateuszu Klichu. Wszystko za sprawą rozbieżności, jeśli chodzi o wyniki badań na COVID-19.
Zawodnik Leeds United w czwartek przeszedł kolejny test na obecność koronawirusa. Jego rezultat miał zdecydować o tym, czy będzie mógł on wystąpić w starciach Eliminacji do Mistrzostw Świata przeciwko Andorze oraz Anglii.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk, wynik badania był pozytywny. Tę informację potwierdził również rzecznik kadry, Jakub Kwiatkowski.
Jasne stało się zatem, że nie ujrzymy 30-latka przy okazji marcowych meczów kadry. Czeka go bowiem kwarantanna. Po jej zakończeniu Klich uda się prawdopodobnie do Anglii, by wznowić treningi z Leeds United.
Jego koledzy natomiast w czwartek na inaugurację eliminacji mierzyli się z Węgrami. To spotkanie zakończyło się remisem w stosunku 3-3.
Kolejny mecz podopieczni Paulo Sousy rozegrają w niedzielę. Rywalem będzie Andora. Marcowy tryptyk zakończy środowa potyczka na Wembley przeciwko Anglikom.