Reprezentant Niemiec wściekły przez decyzję Juliana Nagelsmanna. „Gów***ane uczucie”
2024-06-15 21:25:07; Aktualizacja: 5 miesięcy temuRobin Gosens nie ukrywał swojej frustracji z faktu braku powołania na tegoroczne Mistrzostwa Europy, o czym powiedział w trakcie transmisji na kanale MagentaTV.
Mistrzostwa Europy ruszyły pełną parą. Za nami pierwsze spotkania turnieju. Mecz inauguracyjny odbył się rzecz jasna z udziałem gospodarza imprezy, czyli reprezentacji Niemiec.
Przy tej okazji w studiu meczowym stacji MagentaTV pojawił się Robin Gosens. Piłkarz wystąpił na wizji, pełniąc funkcję eksperta. W trakcie nadawania programu użył jednak dosadnego sformułowania, wprost przyznając, że widziałby siebie w zupełnie innej roli.
- To dla mnie trochę gów***ane uczucie, bo wolałbym mieć na sobie teraz obuwie piłkarskie. Jestem do bólu szczery. Nadal czuję się częścią drużyny narodowej. To, że nie było mnie tam [w kadrze na EURO 2024 - przyp. red.], nie oznacza końca mojej kariery - powiedział.Popularne
Gosens ma na swoim koncie łącznie 20 występów w seniorskiej reprezentacji Niemiec. Zadebiutował 3 września 2020 roku podczas starcia w ramach rozgrywek Ligi Narodów przeciwko Hiszpanii.
Od tamtej pory ciężko pracował na kolejne powołania, choć finalnie nie zawsze wpisywał się w plany selekcjonera narodowej kadry. Tak stało się również przy okazji tegorocznego turnieju Mistrzostw Europy, kiedy Julian Nagelsmann nie uwzględnił go na ostatecznej liście graczy, którzy stanowią o sile zespołu „Die Mannschaft” w trakcie EURO 2024.
Ubiegły sezon w wykonaniu 30-latka to 37 rozegranych spotkań, siedem strzelonych goli oraz cztery zanotowane asysty w koszulce Unionu Berlin.