Reprezentant Polski do Legii Warszawa?! Marek Papszun miał już taki pomysł

Nowym trenerem Legii Warszawa może zostać Marek Papszun. Do takiego ruchu miało dojść już w 2022 roku. Jak przekazał Łukasz Olkowicz, wówczas 51-latek chciał sprowadzić na Łazienkowską Przemysława Wiśniewskiego. Niewykluczone, że „Wojskowi” będą musieli wzmocnić zimą defensywę.

Dość niespodziewanie gruchnęła wiadomość o zaawansowanych rozmowach Marka Papszuna z Legią. Informacja ta miała ogromne pole rażenia. 

Ceniony nad Wisłą szkoleniowiec miał już porozumieć się z przedstawicielami stołecznego klubu. Nie wiadomo, jak na całe zamieszanie zareaguje właściciel jednokrotnego mistrza kraju, Michał Świerczewski.

Oczywiście, to nie pierwszy raz, gdy pojawia się temat zatrudnienia Papszuna w Legii. Do rozmów w tej sprawie doszło już w 2022 roku.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

Łukasz Olkowicz zdradził na kanale „Przeglądu Sportowego Onet”, że ponad trzy lata temu urodzony w stolicy trener myślał już o zawodnikach, którymi chciałby wzmocnić zespół „Wojskowych”. W pewnym momencie usiadł do rozmów z Przemysławem Wiśniewskim.

- Będzie przebudowa zespołu Legii. Pamiętam jak już wtedy Marek Papszun miał wejść do Legii. Legia, brzydko mówiąc, wystawiła Papszuna. Wtedy rozmawiał już z piłkarzami. Miał przyjść Jesús Jiménez. Były rozmowy z Przemkiem Wiśniewskim, wtedy obrońcą Górnika Zabrze - przekazał dziennikarz.

Obrońca reprezentacji Polski występuje obecnie w drugoligowej Spezii Calcio. Choć gra regularnie, to jego drużyna zajmuje dopiero 18. miejsce w Serie B.

Legia będzie musiała zimą pomyśleć o transferze stopera, mając na uwadze możliwe rozstania z Radovanem Pankovem i Steve'em Kapuadim. Wiśniewski byłby na pewno sporym wzmocnieniem. 

Umowa 27-latka ze Stadio Alberto Picco obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.