Reprezentant Polski mówi wprost: Zdecydowanie czuję, że odżyłem

Tego lata, w ramach wypożyczenia z VfL Wolfsburg, Jakub Kamiński zasilił szeregi 1. FC Köln i w nowych barwach spisuje się świetnie. „Szybko zaaklimatyzowałem się w nowym otoczeniu” - mówi 23-latek w rozmowie z „Piłka Nożną”.

Jakub Kamiński do VFL Wolfsburg dołączył latem 2022 roku, a „Wilki” zapłaciły za niego Lechowi Poznań aż dziesięć milionów euro. Pierwszą kampanię w nowych barwach Polak miał bardzo obiecującą, ale w dwóch kolejnych obniżył loty i zbierał mniej minut, a na dodatek rzucany był po różnych pozycjach.

Tego lata Kamiński postanowił zmienić otoczenie i w ramach wypożyczenia zasilił szeregi 1. FC Köln. Beniaminek Bundesligi udanie rozpoczął sezon, bo zajmuje aktualnie dziesiątą lokatę, a znacznie przyczynił się do tego 23-latek, który ma na swoim koncie już cztery bramki i asystę w niemieckiej elicie.

Formę z klubu Kamiński przekłada także na reprezentację Polski - był on jednym z najlepszych zawodników w trakcie listopadowego zgrupowania, a w starciu z Holandią nawet wpisał się na listę strzelców.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Next

O ostatnich miesiącach 23-latek opowiedział „Piłce Nożnej”.

– Zdecydowanie czuję, że odżyłem. Na pewno po tych trzech sezonach spędzonych w Wolfsburgu potrzebowałem coś zmienić. Nie wiem, czy poszedłbym aż tak daleko, aby powiedzieć od razu, że to strzał w dziesiątkę, ale faktycznie szybko zaaklimatyzowałem się w nowym otoczeniu. Myślę, że duże znaczenie ma zaufanie, jakim obdarzył mnie trener Lukas Kwasniok. Nie ukrywam, że tego mi w dwóch ostatnich sezonach w Wolfsburgu przede wszystkim brakowało. W każdym spotkaniu w Bundeslidze jak dotąd rozegrałem 90 minut. Nowa pozycja, na której jestem desygnowany do gry, fajnie zgrywa się też z tym, jaki pomysł ma na mnie w reprezentacji trener Jan Urban. Myślę, że widać to było po moich ostatnich występach w kadrze. Dużo rzeczy się w ostatnim czasie na pewno u mnie zgadza - mówi 27-krotny reprezentant Polski.

Cała rozmowa z Jakubem Kamińskim dostępna jest tutaj.