Restauracja w Buenos Aires przeżyła oblężenie dzięki Lionelowi Messiemu. Argentyńczyk musiał ratować się ucieczką [WIDEO]

2023-03-21 08:35:31; Aktualizacja: 1 rok temu
Restauracja w Buenos Aires przeżyła oblężenie dzięki Lionelowi Messiemu. Argentyńczyk musiał ratować się ucieczką [WIDEO] Fot. Twitter
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Lionel Messi przyleciał do rodzimego kraju na zgrupowanie reprezentacji Argentyny. Piłkarz postanowił wykorzystać wolny czas na udanie się z rodziną do jednej z restauracji w Buenos Aires. Niestety ten fakt spostrzegli kibice i momentalnie otoczyli budynek, w którym znajdował się gwiazdor.

35-letni zawodnik nie skorzystał z nadarzającej się okazji do zakończenia przygody z kadrą po zdobyciu z nią upragnionych trofeów - Copa América i Pucharu Świata.

Te zwycięstwa sprawiły, że Lionel Messi jest jeszcze bardziej głodny gry w reprezentacji, z którą zamierza powalczyć o obronę pierwszego tytułu.

Przed nastaniem tego momentu Argentynę czeka seria spotkań towarzyskich. Już w marcu zmierzy się ona z niezbyt wymagającymi rywalami - Panamą oraz Curaçao.

W obu tych spotkaniach szansę zaliczenia kolejnych występów w narodowych barwach będzie miał gwiazdor Paris Saint-Germain, który już przebywa w Buenos Aires.

W związku z tym postanowił wykorzystać chwilę wolnego czasu na udanie się do jednej ze stołecznych restauracji. Na jego nieszczęście dostrzegli to miejscowi, którzy pochwalili się faktem spotkania piłkarza w mediach społecznościowych.

Te wieści momentalnie rozeszły się w sieci i po kilku chwilach budynek, w którym przebywał Messi wraz z rodziną, został otoczonych przez... kilka tysięcy Argentyńczyków.

35-latek zawodnik, w obawie przed wystąpieniem niepożądanych działań, został zmuszony do opuszczenia lokalu przy pomocy służb.

Doświadczony piłkarz wyglądał początkowo na podekscytowanego całym wydarzeniem. Gdy zbliżał się jednak do podstawionego samochodu uśmiech zaczął znikać z jego twarzy, kiedy to każda znajdująca się w pobliżu osób pragnęła dotknąć legendarnego gracza.

Na szczęście nie odniósł on z tego powodu żadnych obrażeń i po opuszczeniu miejsca zbiegowiska dość szybko zapanował tam względny spokój.