Ribéry: Ronaldo nic nie wygrał
2014-01-20 13:49:04; Aktualizacja: 10 lat temuFranck Ribéry zajął "tylko" trzecie miejsce podczas głosowania na zdobywcę Złotej Piłki. Gwiazdor Bayernu Monachium nie ukrywa, że jest rozczarowany taką decyzją.
- Wygrałem wszystko z klubem, jak i indywidualnie. Ronaldo w 2013 roku nie wygrał niczego. Nie jestem smutny, jednak wybór troszkę mnie zabolał - mówi Ribéry.
- Proszę mnie tylko źle nie zrozumieć: byłem dumny, że mogłem brać udział w tej gali. Czuję jednak, że zasłużyłem na tę nagrodę. Wszyscy mówili mi, że muszę wygrać. Ale dobrze, teraz muszę podnieść głowę do góry - kontynuuje reprezentant Francji.
Ribéry skomentował również decyzję FIFA, która przedłużyła głosowanie o dwa tygodnie. Według wielu ekspertów to znacznie wpłynęło na wyniki głosowania, które pierwotnie mogły być znacznie korzystniejsze dla Francuza. - To nie miało wiele wspólnego z piłką. To decyzja polityczna.
Francuz przyznał również, że "jedenastka roku FIFA" jest dla niego niezrozumiała. - Wygraliśmy wszystko. Napisaliśmy historię. Ilu zrobiło to wcześniej? - pyta retorycznie skrzydłowy Bayernu. - Ten wybór to szaleństwó! Gdzie Mueller? Gdzie Alaba, Schweinsteiger czy Robben? Na te wyróżnienie zasłużył też Mario Goetze czy Robert Lewandowski, którzy fantastycznie grali w Borussii. Jestem przekonany, że gdyby w finale grała Barcelona z Realem to "jedenastka roku" składałaby się tylko z piłkarzy tych klubów.
Ribéry na zakończenie dodał jednak, że triumfy z Bayernem są dla niego znacznie ważniejsze niż wyróżnienia indywidualne. - Temat Złotej Piłki jest już dla mnie zakończony. Sukcesy i tytuły z Bayernem są znacznie ważniejsze.