Richarlison: Nie wiem, co przyniesie przyszłość
2021-09-28 12:18:18; Aktualizacja: 3 lata temuBrazylijczyk Richarlison udzielił wywiadu dla argentyńskiej gazety „Olé”. Poruszył w nim kwestie dotyczące swojej przyszłości.
Grający od trzech lat w Evertonie napastnik był już na celowniku największych klubów świata. W zamkniętym przed miesiącem okienku transferowym jego pozyskanie rozważało Paris Saint-Germain. W styczniu 2020 roku 85 milionów euro była na niego skłonna wydać FC Barcelona. Richarlison na razie jednak pracodawcy nie zmienił, ale z gwiazdami światowego formatu ma okazję grać w reprezentacji Brazylii.
Z tą doszedł latem do finału Copa America, gdzie jednak górą okazała się Argentyna. Równych sobie nie miała natomiast reprezentacja olimpijska, która z 24-latkiem w składzie przywiozła w sierpniu złoto z Igrzysk w Tokio. Napastnik Evertonu był gwiazdą całego turnieju, w sześciu meczach strzelając pięć goli i dokładając do tego asystę.
W wywiadzie piłkarz został zapytany o swoje plany na przyszłość i ewentualne przejście do mocniejszego zespołu. Popularne
– Zawsze staram się być bardzo ostrożny, kiedy o tym mówię. Mam wielką sympatię do Evertonu i wszystkich ludzi związani z klubem, którzy przyjęli mnie tak dobrze od pierwszego dnia po moim przyjeździe. Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Jeśli któregoś dnia odejdę, to będzie to musiało być dobre zarówno dla mnie, jak i dla Evertonu. Jeżeli zostanę, nadal będę oddawał życie za tę koszulkę i fanów, którzy zawsze mnie wspierali i byli ze mną przez cały czas. Jestem im bardzo wdzięczny. Czuję się jak w domu zarówno na Goodison Park, jak i Finch Farm, gdzie na co dzień trenujemy – powiedział strzelec siedmiu goli w poprzednim sezonie Premier League.
Brazylijczyk nie od początku czuł się jednak w Anglii tak dobrze. Po transferze do Watfordu nie mógł przyzwyczaić się do niskiej temperatury powietrza, jaką zastał w Londynie i jedzenia. Wsparcie okazał mu jednak bramkarz Heurelho Gomes i Richarlison w końcu przystosował się do nowych warunków.
Interesujące w kontekście zainteresowania piłkarzem ze strony Paris Saint-Germain, były jego słowa o dwóch największych gwiazdach francuskiego klubu. Neymara po finale Copa America nazwał on najlepszym obecnie piłkarzem świata. W rozmowie z Ole docenił też Messiego.
– Messi to kosmita, jeden z najlepszych piłkarzy w historii. Naprawdę nie zgadzam się z tymi wszystkimi porównaniami, kto jest lub był najlepszy .Wolę podziwiać i uczyć się od Neymara, Messiego, Cristiano Ronaldo, wszystkich. Mamy zaszczyt mieć trzech najbardziej fantastycznych graczy w historii piłki nożnej, którzy wciąż są aktywni i na najwyższym poziomie. Dlaczego nie cieszyć się nimi, zamiast ich ciągle porównywać?
To właśnie byłego piłkarza Barcelony Richarlison wskazał też jako Argentyńczyka, z którym najbardziej chciałby zagrać w jednej drużynie. Po ewentualnym transferze do Paryża, spotkałby się też jednak w szatni z Leandro Paredesem czy Ángel Di Maríą. Ci dwaj prowokowali 24-latka w mediach społecznościowych podczas turnieju olimpijskiego, co było jeszcze konsekwencją finałowego meczu Copa America, gdzie między zawodnikami obu reprezentacji dochodziło do wielu napięć.