Robert Lewandowski dokonał wyboru. W grze o letni transfer liczą się jednak trzy zespoły

2022-06-04 18:44:05; Aktualizacja: 2 lata temu
Robert Lewandowski dokonał wyboru. W grze o letni transfer liczą się jednak trzy zespoły Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Maciej Iwański [Twittter]

Robert Lewandowski jest nastawiony na zrealizowanie letniej przeprowadzki z Bayernu Monachium do Barcelony. Mimo to szansy na ewentualne sprowadzenie doświadczonego napastnika nie porzucają jeszcze Chelsea czy Paris Saint-Germain - uważa Maciej Iwański z TVP Sport.

Kapitan reprezentacji Polski zakomunikował na jednej z ostatnich konferencji prasowej w trakcie zgrupowania kadry, że nie wyobraża sobie kontynuowania kariery w szeregach „Bawarczyków”. W ten sposób dał wyraźnie do zrozumienia, że marzy mu się zrealizowanie letniego transferu ze swoim udziałem.

W ostatnich tygodniach Robert Lewandowski jest najmocniej łączony z przeprowadzką do Barcelony. W mediach możemy nawet przeczytać o osiągnięciu ustnego porozumienia doświadczonego piłkarza z „Dumą Katalonii” w kwestii warunków indywidualnego trzyletniego kontraktu i jego zdecydowaniu na grę w LaLidze.

Tym samym bramkostrzelny zawodnik czeka obecnie na znalezienie konsensusu pomiędzy klubami. Ten nie wydaje się taki łatwy do wypracowania, ponieważ Bayern Monachium musi w pierwszej kolejności pozyskać jego wartościowego następcę. Natomiast ekipa z Camp Nou, z uwagi na borykanie się z poważnymi kłopotami finansowymi, nie może sobie pozwolić na podpisanie umowy z 33-latkiem bez wcześniejszego sprzedania przynajmniej jednego z wartościowych graczy i spełnienie oczekiwań drużyny z Allianz Areny.

W tej sytuacji ewentualna realizacja transferu snajpera „Bawarczyków” znajduje się jeszcze na wczesnym etapie. Z tego też powodu nadziei na przejęcie kapitana reprezentacji Polski nie tracą jeszcze inne topowe europejskie kluby.

Maciej Iwański z TVP Sport przekonuje, że poza Barceloną w grze o pozyskanie Lewandowskiego liczą się jeszcze Chelsea oraz Paris Saint-Germain. Na razie oba te zespoły przyglądają się uważnie panującej sytuacji, ale w każdej chwili mogą przystąpić do ofensywy.

„The Blues” już przed rokiem poczynili starania zmierzające do nawiązania współpracy z środkowym napastnikiem. W ostatecznym rozrachunku zdecydowali się jednak sprowadzić Romelu Lukaku, który teraz dąży do zaliczenia powrotu do Interu Mediolan.

Natomiast paryska drużyna jest co jakiś czas łączona z 33-letni zawodnikiem. Obecnie nie wydaje się jednak, by miała większe szanse na zagrożenie „Dumie Katalonii” w obliczu przedłużenia współpracy z Kylianem Mbappé.

Z kolei ekipa ze Stamford Bridge może pomieszać szyki klubowi z Półwyspu Iberyjskiego, o ile zgodzi się na rozstanie z reprezentantem Belgii i sam polski napastnik spojrzy przychylnym okiem na kontynuowanie kariery w Premier League.