Robert Lewandowski: Lionelowi Messiemu w wieku Cristiano Ronaldo będzie trudniej utrzymać wcześniejszy poziom
2022-02-04 18:13:54; Aktualizacja: 2 lata temuRobert Lewandowski został uznany najlepszym piłkarzem 2021 roku według tygodnika „Piłka Nożna”. Z tej okazji udzielił obszernego wywiadu, a część rozmowy dotyczyła różnic pomiędzy Cristiano Ronaldo a Lionelem Messim.
Napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski na różnych etapach kariery miał okazję rywalizować z dwoma wspaniałym zawodnikami czy to na boisku, czy w różnego rodzaju plebiscytach.
W listopadzie 33-latek przegrał ze starszym od siebie o rok Lionelem Messim w głosowaniu na najlepszego piłkarza „France Football”. Gdy jednak przyszło do wyboru triumfatora FIFA The Best, to właśnie Polak zgarnął nagrodę.
Nie tak dawno „Lewy” dorzucił do swojego dorobku następne wyróżnienie w postaci tytułu najlepszego zawodnika 2021 roku według tygodnia „Piłka Nożna”. Ze zwycięzcą porozmawiał Leszek Orłowski.Popularne
Autor 34 goli w tym sezonie został zapytany o obecną dyspozycję Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego. Po zmianie klubów obaj zdobyli jak na razie łącznie 20 bramek.
– Dla Messiego zmiana klubu była z pewnością o wiele bardziej przytłaczającym wydarzeniem. Nigdy nie grał w innym kraju niż Hiszpania, nigdy nie mówił w innym języku. Napotkał na barierę komunikacyjną. Cristiano wcześniej kilkukrotnie zmieniał kluby i ligi. Wiek, w którym zmieniasz drużynę nie ma znaczenia, decydujące są różne okoliczności – rozpoczął.
– Cristiano jest ode mnie starszy o trzy i pół roku i wciąż strzela dużo goli. Ale zmienił klub, zmieniła się taktyka, jego drużyna nie zawsze wygrywa – zauważył.
– Kiedy jego drużyna odzyska równowagę, może znów zacząć zdobywać bramki. Kiedyś miał świetne liczby, wręcz niemożliwe liczby, dziś są to „tylko” bardzo dobre liczby. Prawdopodobnie nie strzeli już 60 goli w ciągu roku, ale te 30 czy 40 trafień wciąż robi różnicę – stwierdził.
– Oczekiwania wobec Messiego są zupełnie inne. A Messi to zupełnie inny typ piłkarza. W wieku Cristiano Ronaldo będzie mu trudniej utrzymać wcześniejszy poziom zdobywania bramek – zakończył.
Robert Lewandowski podkreślił, że w tym sezonie celem jest wygranie Ligi Mistrzów po raz drugi w karierze.
– Patrząc na to jak dziś gramy i jakim składem dysponujemy, jesteśmy jednym z głównych faworytów Champions League. Ale nie raz przekonałem się, że najważniejsze jest zdrowie piłkarzy w trakcie najważniejszych tygodni sezonu. Teraz też - jeśli będziemy mieli liderów zdrowych, wtedy będziemy mieli dużo większe szanse. Trzeba też mieć dobry timing, jeśli chodzi o formę, by jej szczyt osiągnąć, gdy jest ten najważniejszy moment – wyznał.
Według niego oprócz Bayernu Monachium za faworyta do triumfu w najważniejszych rozgrywek uchodzą jeszcze Paris Saint-Germain, Real Madryt i kluby angielskie.