Robert Lewandowski o krok od wielkiego wyczynu w Lidze Mistrzów. To może być wspaniały wieczór

2024-11-06 10:36:21; Aktualizacja: 3 godziny temu
Robert Lewandowski o krok od wielkiego wyczynu w Lidze Mistrzów. To może być wspaniały wieczór Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

FC Barcelona w czwartym meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów zmierzy się z Crveną zvezdą. Wydaje się, że to świetna szansa, by swój dorobek strzelecki poprawił Robert Lewandowski. Jeśli zanotuje w starciu z Serbami hat-tricka, to będzie miał na koncie już 100 bramek w najważniejszych klubowych rozgrywkach.

FC Barcelona w ostatnich tygodniach prezentuje się kapitalnie. Za nią seria sześciu wygranych z rzędu. Na placu boju pozostawiła pokonanych zawodników Bayernu Monachium i Realu Madryt. Trudno spodziewać się więc, że jej zwycięski marsz przerwie Crvena zvezda.

Serbska ekipa przegrała dotychczas wszystkie trzy mecze Ligi Mistrzów. Zapowiada się na to, że w środowy wieczór otrzyma srogą lekcję futbolu. Jednym z jej surowych nauczycieli może zostać Robert Lewandowski.

Na polskim napastniku wielu stawiało już krzyżyk. Po zatrudnieniu Hansiego Flicka wrócił on do najlepszej możliwej formy. Na przestrzeni 15 spotkań zaliczył 17 trafień i dwie asysty. Jeszcze jeden wybitny występ w Lidze Mistrzów może zapewnić mu „nieśmiertelność”.

Lewandowski ma już na koncie 97 bramek w prestiżowym europejskim turnieju. Przed nim są tylko Lionel Messi (129 goli) i Cristiano Ronaldo (140). Do magicznej „setki” brakuje więc niewiele - wystarczy hat-trick z Serbami. To z pewnością jest możliwe.

Kapitan reprezentacji Polski w Lidze Mistrzów strzelał dla trzech klubów - Borussii Dortmund (17 bramek), Bayernu Monachium, z którym sięgnął po to drogocenne trofeum (69), i oczywiście FC Barcelony (11).

***

TOP 5 najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów:

1. Cristiano Ronaldo - 140 bramek,

2. Lionel Messi - 129 bramek,

3. Robert Lewandowski - 97 bramek,

4. Karim Benzema - 90 bramek,

5. Raúl - 71 bramek.