Robert Lewandowski odpowiedział „ekspertom”, którzy chcą, by Polak zrezygnował z bicia rekordu Gerda Müllera
2021-05-18 06:35:45; Aktualizacja: 3 lata temuRobert Lewandowski odniósł się w rozmowie z „Bildem” do głosów, sugerujących, iż powinien odpuścić walkę o pobicie rekordu Gerda Müllera.
Po przeszło 40 latach legendarne osiągnięcie niemieckiego napastnika zostało wyrównane. Lewandowski ma na swoim koncie 40 goli w obecnym sezonie Bundesligi, a przed sobą jeszcze jeden mecz na wyśrubowanie tego rekordu. Osiągnięcie wzbudza dużo emocji, szczególnie w Niemczech, gdzie nie brakuje apeli do Polaka, by odpuścił dalszą walkę.
Takie spekulacje wyśmiała już żona cierpiącej na chorobę Alzheimera legendy. Uschi Müller stwierdziła, że Gerd byłby pierwszą osobą, która pogratulowałaby Lewandowskiemu, co może dodać mu skrzydeł. Po wypowiedziach kapitana reprezentacji Polski widać dużą pewność siebie.
- Co bym zrobił, gdybyśmy dostali rzut karny w 90. minucie? Po prostu podszedłbym do jedenastki - powiedział śmiało Lewandowski w rozmowie z „Bildem”.Popularne
- Gerd Müller ma na swoim koncie już tak wiele rekordów... Sam też był przecież bardzo ambitnym strzelcem, wydaje mi się, że co jak co, ale akurat on zrozumiałby, że chcę najzwyczajniej wziąć piłkę i zapewnić sobie ten rekord.
Były napastnik Lecha Poznań jest jednak skory do kompromisu. Müller ma na swoim koncie łącznie 365 goli w Bundeslidze, co czyni go niezaprzeczalnie najlepszym strzelcem w historii niemieckich rozgrywek ligowych. Lewandowski zajmuje w tej klasyfikacji drugie miejsce, ale ma na swoim koncie „zaledwie” 276 trafień. Choć Polak ma jeszcze trochę czasu na podbicie swoich osiągnięć, do rekordu wiele brakuje.
- Müller zdobył 365 bramek w Bundeslidze? Cóż, tego rekordu z pewnością mu nie zabiorę - stwierdził 32-latek.