Robert Lewandowski poza podstawowym składem FC Barcelony? Hansi Flick ma wybrać inne rozwiązanie
2025-03-23 12:04:14; Aktualizacja: 1 dzień temu
FC Barcelona staje przed bardzo trudnym zadaniem, bo już w czwartek musi rozegrać zaległy mecz w LaLidze z Osasuną. Prawdopodobnie w wyjściowej jedenastce zabraknie Roberta Lewandowskiego – wskazuje „Mundo Deportivo”.
Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska i władze LaLigi zgodnie postanowiły o wyborze nowego terminu rozegrania zaległego spotkania 27. kolejki. Liderzy tabeli przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że do pojedynku ma dojść 27 marca, kiedy dopiero co zakończy się przerwa na reprezentacje.
Zarząd „Blaugrany” niemal natychmiast podjął kroki zmierzające do wskazania jeszcze innego dnia na rozegranie meczu. Wniosek został jednak odrzucony.
***Popularne
Dlatego mecz FC Barcelona – Osasuna został wcześniej odwołany
***
Oznacza to, że większość piłkarzy dowodzonych przez Hansiego Flicka musi być do dyspozycji na mniej niż 72 godziny po rozegraniu meczów na arenie międzynarodowej. W przypadku zawodników powołanych za zgrupowania w krajach Ameryki Południowej czas na regenerację jest jeszcze krótszy.
Oczywiście przypadek dotyczy także Roberta Lewandowskiego, przygotowującego się do poniedziałkowego meczu z Maltą. Według wspomnianego źródła bez względu na stan kondycyjny 36-latka trener Barçy ma zdecydować się na inny wariant – z Ferranem Torresem na „fałszywej dziewiątce”.
Torres został oszczędzony przez selekcjonera Luisa de la Fuente w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Narodów z Holandią, gdyż doskwierał mu lekki uraz w formie stłuczenia. Na rewanż ma być już dostępny, tak samo w czwartek na ligowe starcie.
Z raportu wynika, że Hiszpan ma dać w tym meczu więcej opcji w ataku. Dodatkowo chodzi też o nieprzeciążanie „Lewego”, który już w piątkowym pojedynku eliminacyjnym z Litwą poczuł pewien dyskomfort.
Zaraz przed ujawnieniem faktu o odwołaniu meczu Lewandowski znajdował się poza kadrą meczową z powodu przemęczenia. Można więc spodziewać się podobnego scenariusza w następnym tygodniu, bo poza wyścigiem o tytuł mistrzowski Barcelonę czekają jeszcze kluczowe pojedynki w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów.