Robert Lewandowski: Są rzeczy ważniejsze niż futbol

2022-02-27 09:48:29; Aktualizacja: 2 lata temu
Robert Lewandowski: Są rzeczy ważniejsze niż futbol Fot. FotoPyK
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Viaplay

Robert Lewandowski wypowiedział się na antenie Viaplay o odmówieniu rozegrania barażowego starcia z reprezentacją Rosji. W tej sprawie oficjalne oświadczenie wystosował Polski Związek Piłki Nożnej, który poparli również zawodnicy.

Cały piłkarski świat sprzeciwia się atakowi zbrojnemu, jaki Rosja wymierzyła w stronę Ukrainy. Aktualnie agresorzy próbują podbić Kijów, jednak stolica naszych wschodnich sąsiadów dzielnie broni się kolejną noc.

W sobotę prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza wspólnie z zawodnikami reprezentacji podjęli decyzję, że nie zamierzają brać udziału w marcowym meczu eliminacyjnym z Rosją. Wystosowali w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

Niedługo później sprzeciw wobec rozgrywania spotkania ze wschodnim mocarstwem wyraziła także Szwecja. Wiążącej decyzji wciąż nie podjął ostatni zespół barażowej ścieżki, czyli Czechy. W komunikacie zawarte są słowa, że najprawdopodobniej dołączą do Polaków oraz Szwedów.

Teraz reprezentacja Polski czeka na ruch ze strony organizacji międzynarodowej. Po ostatnim spotkaniu Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt o całą sytuację zapytano kapitana kadry Roberta Lewandowskiego. Odpowiadał on na pytanie, co w przypadku, jeżeli ta decyzja doprowadzi do braku awansu Polaków na Mistrzostwa Świata w Katarze.

- Są rzeczy ważniejsze niż futbol. Słysząc o tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, obserwując to, to nie są ładne obrazki. Tak jak nasz kolega Tomasz Kędziora, który wczoraj jeszcze opowiadał mi o sytuacji w Kijowie.

- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy za miesiąc wyszli na boisko, zapominając o tym, co się dzieje na Ukrainie i skupili się na sporcie. To jest nie do zaakceptowania, dlatego razem wspólnie z kolegami podjęliśmy taką decyzję, bo zdajemy sobie sprawę z tego wszystkiego.

– To na pewno boli, to jest ciężkie. Dlatego jeśli możemy, wspieramy cały naród ukraiński. Pomimo tego, że sport z polityką nie powinien się mieszać, to ciężko to w tym momencie oddzielić – podkreślił Lewandowski na antenie Viaplay.