Robert Lewandowski: Słowa Messiego? Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza, a nie tylko puste słowa

Przesunięte EURO 2020 i zaplanowane na podobny termin Copa América 2021 dawały części graczy przewagę w kontekście ewentualnego triumfu. Ostatecznie te informacje się potwierdziły.

Lionel Messi, który został mistrzem Ameryki Południowej, zgarnął Złotą Piłkę. Na drugim miejscu uplasował się Robert Lewandowski.

Teraz Polak opowiedział o chwili, gdy po raz pierwszy poinformowano go wynikach plebiscytu.

– Gala? Zdecydowanie gorszy moment był tydzień wcześniej, gdzieś grając w sobotę, praktycznie dzień po tym, jak dowiedziałem się, jakie są wyniki. Gdzieś ten smutek był, nie będę ukrywał – wyznał w rozmowie z Mateuszem Borkiem z Kanału Sportowego.

– W poprzednim meczu nie było to łatwe i powiem, że nawet przez cały tydzień gdzieś tego szczęścia takiego trochę brakowało. (…) Jeśli jesteś tak blisko i rywalizujesz z tak wielkim piłkarzem, genialnym Messim, i gdzieś później słyszysz głosy, że to jednak ty zasłużyłeś na Złotą Piłkę – zauważył.

– Oczywiście ja szanuję to, jak gra Leo Messi i to, co on osiągnął i na jakim poziomie, ale sam fakt, że ja mogłem z nim rywalizować, to też pokazuje mi, na jakim poziomie jestem – zaznaczył.

– Słowa Messiego? Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza, a nie tylko puste słowa – zakończył.

„Lewy” w tym tym sezonie zanotował już 27 trafień, w tym dwa w ostatni weekend, gdy przyszło mu rywalizować z Borussią Dortmund. Swój rezultat może poprawić w środę w meczu z Barceloną.

***

Złota Piłka 2021: Lionel Messi docenił klasę Roberta Lewandowskiego. „Powinieneś wygrać w 2020 roku”