„Robert Lewandowski to żaden lider, ale indywidualista i egoista”

20-krotny reprezentant Polski Ryszard Komornicki przyznał w rozmowie ze „Sportem”, że jego zdaniem jednym z problemów kadry jest Robert Lewandowski.

W niedzielę reprezentacja Polski przegrała z Albanią 0:2, notując trzecią porażkę w trwających eliminacjach Mistrzostw Europy 2024. Zaowocowała ona zakończeniem współpracy z Fernando Santosem, co zostało potwierdzone przez rodzimą federację piłkarską w środę.

Po starciu z Albańczykami w Tiranie dostało się wielu zawodnikom drużyny narodowej. W tym gronie znalazł się Robert Lewandowski. Kibice czy eksperci zarzucili kapitanowi, że w trudnym momencie nie dał zespołowi, który w kwalifikacjach zdobył na razie tylko sześć punktów, czegoś ekstra i nie tchnął go do walki. Biało-czerwoni mieli problem, by w ogóle zagrozić bramce rywala.

Ryszard Komornicki na łamach „Sportu” ostro wypowiedział się na temat 35-latka.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

- Dla mnie powiem głównym problemem jest Lewandowski i skład tej kadry. Albo zaczniemy coś zmieniać, albo będziemy ciągle wracać do tych samych nazwisk.

- (…) Ten jego wywiad to nie wiem, jak to skomentować i nie wiem, na co on sobie pozwala? Może być kapitanem, może być królem strzelców, strzelić ileś tam bramek, ale takie wypowiadanie się w momencie, kiedy sam nie błyszczy, jest nie na miejscu. To świadczy o słabości tej grupy i słabości Lewandowskiego jako przywódcy tej grupy. To też trzeba powiedzieć, nie jest to żaden lider, ale indywidualista, egoista. Nie oczekujmy tego, że to on będzie tych chłopaków prowadził i dbał o interes drużyny. On o to nie dba. Mam takie wrażenie, że jakby Polacy przegrali 5:6, a on strzelił pięć bramek, to będzie szczęśliwy, bo był najlepszy. Tymczasem my potrzebujemy innych charakterów - przyznał uczestnik Mistrzostw Świata 1986 (więcej TUTAJ).