Robert Lewandowski trenował z zespołem. Walka z czasem trwa

Robert Lewandowski, Frenkie de Jong i Raphinha wybiegli na boisko treningowe Barcelony razem z resztą zespołu. Cała trójka toczy walkę z czasem o znalezienie się w kadrze na mecz z Realem Madryt.

„Duma Katalonii”, po odniesieniu zwycięstwa nad Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów, rozpoczęła decydującą fazę przygotowań do sobotniego El Clásico (28 października o godzinie 16:15).

W strukturach utytułowanego klubu wciąż trwają prace nad przywróceniem do pełni sił kontuzjowanych graczy, którzy wspomogliby zespół w walce o punkty z odwiecznym rywalem.

W porównaniu do starcia z ukraińskim zespołem wiemy na pewno, że do kadry wróci Gavi po tym, jak pauzował za nadmiar ujrzanych żółtych kartek.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Poza orbitą zainteresowań trenera Xaviego pozostaną wciąż Jules Koundé, Pedri oraz Sergi Roberto.

Natomiast walkę z czasem toczą nadal Robert Lewandowski, Frenkie de Jong i Raphinha.

Cała trójka rozpoczęła czwartkowe zajęcia razem z resztą zespołu. W ich trakcie do wykonywania indywidualnych ćwiczeń zostali jednak oddelegowani dwaj pierwsi. Z kolei ostatni wiązł udział w wewnętrznej gierce. W związku z tym znalezienie się przez Brazylijczyka w kadrze meczowej wydaje się praktycznie przesądzone.

Natomiast reprezentanci Polski i Holandii będą jeszcze na to pracować. Środkowy napastnik wciąż wierzy w to, że uda mu się usiąść choćby na ławce rezerwowych.

Zdecydować mają o tym kolejne zajęcia. Następnie w sobotni poranek zapadnie ostateczna decyzja w jego sprawie. W przypadku środkowego pomocnika szanse na jego udział w starciu z Realem Madryt są praktycznie zerowe.