Robert Lewandowski wylicytował olimpijskie złoto

Robert Lewandowski poinformował na Gali Mistrzów Sportu, że weźmie aktywnie udział w akcji charytatywnej na rzecz 12-letniego Kacpra Woźniaka i wylicytuje wywalczony przez Dawida Tomalę złoty medal olimpijski w chodzie na 50 kilometrów.

32-letni lekkoatleta sprawił nam bardzo miłą niespodziankę i w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio pogodził wielkich faworytów i sięgnął po złoto olimpijskie w chodzie na 50 kilometrów.

Wyczyn Dawida Tomali został doceniony przez kibiców, którzy za sprawą oddanych na niego głosów sprawili, że zajął on czwarte miejsce w 87. Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski w 2021 roku organizowanym przez „Przegląd Sportowy”.

To wyróżnienie oraz wywalczony medal mają szczególną wartość dla chodziarza, który jednak w trakcie Gali Mistrzów Sportu poinformował, że przekaże swój krążek na licytację na rzecz 12-letniego Kacpra Woźniaka. Chłopiec musi przejść bardzo kosztowną operację, aby móc zacząć marzyć o samodzielnym chodzeniu.

Na wspaniały gest lekkoatlety odpowiedział Robert Lewandowski poprzez wyrażenie gotowości do wylicytowania złotego medalu olimpijskiego.

- Myślę, że wezmę udział w licytacji. Dawid, może zobaczysz, że jestem. Dzieciom zawsze chętnie pomogę. Zdaję sobie sprawę, że nie o wszystkim trzeba mówić, ale mówmy jak najczęściej o tej akcji. Niech każdy dołoży swoją cegiełkę. Na szczytne cele nigdy za mało - powiedział snajper Bayernu Monachium w rozmowie z Polsatem Sport.

Onet.pl poinformował, że za słowami wypowiedzianymi przez kapitana reprezentacji Polski poszły czyny, bo na niedzielnej licytacji w Hotelu Marriot zgarnął olimpijskie złoto za 280 tysięcy złotych.

***

Robert Lewandowski pogodził bohaterów Igrzysk Olimpijskich. Snajper Bayernu Monachium najlepszym polskim sportowcem w 2021 roku