Robin van Persie w elitarnym gronie. W Eredivisie to rzadkość
2025-03-01 09:39:04; Aktualizacja: 2 godziny temu
Podpisując kontrakt z Feyenoordem Rotterdam, Robin van Persie wpisał się na skromną listę sześciu trenerów, którzy w historii Eredivisie prowadzili dwa różne kluby w odstępie dwóch tygodni.
Feyenoord Rotterdam przeszedł niedawno ogromne zmiany. Klub, w którym występuje Jakub Moder, postanowił zmienić szkoleniowca. Briana Priske zastąpił Van Persie, choć w okresie tymczasowym zespół świetnie poprowadził Pascal Bosschart.
1 marca o 21:00 legendarny holenderski napastnik po raz pierwszy poprowadzi drużynę ze De Kuip. Podejmie ona NEC Nijmegen. Główne zadanie to zniwelowanie straty do czołówki. Strata do prowadzącego Ajaksu Amsterdam wynosi 14 punktów.
41-latkowi przypadło w udziale zarządzać szatnią 12 dni po poprzednim spotkaniu, gdy jeszcze troszczył się o wynik w SC Herenveen.Popularne
Jeśli zagłębić się w statystyki, Van Persie jest szóstym trenerem w historii Eredivisie, który w tak krótkim odstępie czasu sprawował pieczę nad dwoma różnymi zespołami.
Liderem nie do przebicia pod tym kątem pozostaje Ronald Koeman, który zaledwie po dwóch dniach porzucił Vitesse dla Ajaksu. Był to 2001 rok. W poprzednim klubie przegrał ostatni mecz z FC Utrecht, aby później z amsterdamczykami rozpocząć przygodę zwycięstwem nad Fortuną Sittard.
Ranking wypełnia się jeszcze czterema innymi nazwiskami. W ciągu mniej niż lub równo 12 dni na ławce trenerskiej w nowych klubach debiutowali również Firtz Korbach (1993 rok), Mark Wotte (2000), Kurt Linder (1968) oraz Herbert Neumann (1998).
Z poprzednim pracodawcą Robin van Persie rozstał się po remisie z FC Zwolle. Pozostaje poczekać, w jaki sposób przywita się z nowym otoczeniem.