Rodgers: Balotelli potrzebuje czasu
2014-10-20 15:21:51; Aktualizacja: 10 lat temuBrendan Rodgers uważa, że krytyka, która w ostatnim czasie spada na Mario Balotellego jest niesprawiedliwa.
Zawodnik Liverpoolu zaprezentował się bardzo słabo w wygranym wyjazdowym spotkaniu z Queens Park Rangers (2:3). W dodatku Włoch w drugiej połowie tego meczu zmarnował stuprocentową sytuację na zdobycie bramki.
Menadżer "The Reds" mimo nie najlepszej postawy swojego zawodnika nie zdecydował się zdjąć go z boiska. Mało tego na konferencji prasowej stanął w obronie 24-letniego napastnika, kiedy zasugerowano, że gdyby nie samobójcze trafienie Stevena Caulkera to Balotelli nie zdobyłby zwycięskiej bramki.
- To bardzo niesprawiedliwe stwierdzenie. Uważasz, że nie strzeliłby gola do pustej bramki z sześciu metrów? To bardzo surowa ocena. Ja uważam, że gdyby nie ta interwencja młodego Caulkera to nie krytykowalibyście go teraz - powiedział Rodgers.Popularne
- W tym momencie najważniejsza dla mnie jest praca Mario. Od kiedy przyszedł tutaj to robi wszystko i ciężko trenuje, dlatego jestem zadowolony ze współpracy z nim. Liczę na to, że wkrótce to się opłaci. Balotelli chce być tylko lepszy i w końcu was zaskoczy, zobaczycie. Podkreślam także, że to kompletnie inny piłkarz niż Luis. Wy widzicie w Mario naturalnego następcę Suáreza, a ja wielokrotnie mówiłem, że Urugwajczyk jest nie do zastąpienia - dodał 41-letni szkoleniowiec.
Na razie Włoch we wszystkich trwających rozgrywkach w barwach Liverpoolu rozegrał dziewięć meczów, w których zdobył tylko jednego gola.