Rodgers potwierdza chęć sprzedaży Carrolla
2012-08-30 11:04:34; Aktualizacja: 12 lat temuMenedżer Liverpool FC Brendan Rodgers przyznał, że zamierza sprzedać Andy’ego Carrolla jeszcze przed zakończeniem bieżącego okna transferowego.
Były szkoleniowiec Swansea City trafił na Anfield Road tego lata i od samego początku swojej pracy w nowym klubie twierdził, że rosły napastnik nie pasuje do jego myśli taktycznej. Ta deklaracja uruchomiła spekulacje na temat odejścia piłkarza – swoje zainteresowanie wyraziły Newcastle oraz West Ham.
Pomimo swoich wcześniejszych wypowiedzi Rodgers sporadycznie korzystał w pierwszych meczach sezonu z usług Carrolla. Teraz jednak oficjalnie potwierdził, że Liverpoolu nie stać na przetrzymywanie na ławce rezerwowych tak drogiego piłkarza, jak Anglik.
- Jeszcze nie wiem, czy zdążymy sprzedać Andy’ego przed końcem sierpnia – powiedział zapytany o możliwość transferu napastnika 39-letni menedżer – Chcę być tylko szczery co do sytuacji, w jakiej się znajduje. Nie oszukujmy się, to nie jest piłkarz, który będzie odgrywał znaczącą rolę w mojej koncepcji.
- Podoba mi się jego postawa i akceptacja swojej pozycji w drużynie. Nie sądzę jednak, że możemy sobie pozwolić na trzymanie wśród rezerwowych pomocników i napastników, którzy kosztowali klub spore pieniądze, a teraz zarabiają w skali roku 6 milionów funtów. Liverpool musi odbudować się finansowo, dlatego musimy pozbywać się takich zawodników – zakończył Rodgers.
Mówiąc o pomocnikach Rodgers miał prawdopodobnie na myśli Stewarta Downinga, Joe Cole’a oraz Charliego Adama, którzy także są bliscy opuszczenia Anfield Road. Za tego ostatniego ofertę złożyło Stoke City.
Pieniądze uzyskane z ewentualnej sprzedaży wymienionych zawodników Rodgers zamierza przeznaczyć na dwa zakupy „last minute”. „The Reds” są zainteresowani Clintem Dempseyem z Fulham oraz Theo Walcottem z Arsenalu.