Rodgers: Sterling nie miał pozwolenia na wywiad
2015-04-02 19:13:45; Aktualizacja: 9 lat temuRaheem Sterling udzielił wczoraj wywiadu telewizji BBC bez wiedzy klubu.
Saga kontraktowa z 20-latkiem w roli głównej trwa w najlepsze. Sterling odrzucił niedawno propozycję podpisania nowego kontraktu z Liverpool FC, w którym "The Reds" zaproponowali mu pensję w wysokości 100 tysięcy funtów tygodniowo. Wielu kibiców i dziennikarzy zostało oburzonych tym faktem i zarzucili młodemu Anglikowi pazerność na pieniądze.
Z propozycją wywiadu wyszła stacja BBC. Urodzony na Jamajce skrzydłowy bronił się w nim przed atakami ludzi, którzy zarzucają mu, że myśli tylko o pieniądzach. - Nie chodzi o pieniądze, chcę po prostu zdobywać trofea, być możliwie najlepszym. Sterling w swoich wywodach zabrnął jeszcze dalej. Zasugerował, że jeżeli klub zaproponowałby mu kontrakt pod koniec poprzedniego sezonu, na pewno by go podpisał. - Jeśli dostałbym wówczas kontrakt, bez zastanowienia bym go podpisał. Niewykluczone, że tygodniówka byłaby znacznie mniejsza niż kwoty, o których się teraz mówi. Myślę, że klub nie do końca wybrał właściwy moment.
Wywiad, który w zamyśle piłkarza miał mu pomóc, skomplikował jeszcze bardziej, i tak zagmatwaną już sytuację. Mało tego, rozmowa z BBC odbyła się bez wiedzy Liverpoolu. - Nie było żadnej zgody ze strony klubu. Wszyscy jesteśmy tym zaskoczeni. Jednak Sterling jest wciąż młodym zawodnikiem, który ciągle uczy się wielu rzeczy. - powiedział Brendan Rodgers na dzisiejszej konferencji prasowej.Popularne
Sterling, to obecnie najgłośniejsze nazwisko na angielskim rynku transferowym. Media prawie codziennie przywołują jego temat. Rodgers ma wielką nadzieję, że jego podopieczny zachowa się profesjonalnie i skupi się teraz na piłce, wszak już w sobotę Liverpool zagra mecz o być albo nie być w czołowej czwórce Premier League. Przeciwnik nie byle jaki - Arsenal. W dodatku mecz odbędzie się na Emirates Stadium.