Rodzina potwierdziła okoliczności tragicznej śmierci George'a Baldocka

2024-10-10 22:22:20; Aktualizacja: 3 godziny temu
Rodzina potwierdziła okoliczności tragicznej śmierci George'a Baldocka Fot. News Images/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Henry Winter [X]

W środę całym światem wstrząsnęła tragiczna śmierć George'a Baldocka, aktywnego piłkarza broniącego barw Panathinaikosu. Najbliższa rodzina publicznie obwieściła, że do zgonu doszło poprzez utonięcie w basenie.

12-krotny reprezentant Grecji urodzony w angielskiej miejscowości Buckingham zmarł w wieku 31 lat. Ciało odnaleziono w wynajmowanej przez niego posiadłości.

„Jesteśmy załamani nagłą śmiercią naszego ukochanego George'a. Możemy potwierdzić, że sekcja zwłok wykazała tragiczne utonięcie podczas pływania w basenie w Glifadzie (przedmieścia Aten), w jego domu” – czytamy we fragmencie oświadczenia udostępnionego przez dziennikarza Henry'ego Wintera.

Baldock od urodzenia kształcił się, wychowywał i dorastał jako junior, a później jako dojrzały piłkarz w kraju z Wysp Brytyjskich, lecz ze względu na greckie korzenie ze strony babci postanowił wykorzystać okazję i wyrobić drugi paszport uprawniający go do reprezentowania kraju z południa Półwyspu Bałkańskiego.

Na szerokie wody w klubowej piłce wypłynął jako zawodnik MK Dons, lecz przez bardzo długi czas nie potrafił się przebić do pierwszej drużyny. Przez sześć lat (2011-2017) ogrywał się na wypożyczeniu w Northmapton Town, Tamworth FC, islandzkim ÍBV Vestmannaeyjar, Oxfordzie United, aż w końcy trafił na stałe do Sheffield United, które okazało się jedyną furtką, aby móc zaistnieć w Premier League.

W najwyższej klasie rozgrywek odnotował 83 występy, okraszone dwoma trafieniami i sześcioma asystami.

Do Panathinaikosu, którego barw broni Bartłomiej Drągowski, trafił minionego lata na zasadzie wolnego transferu. Zdążył rozegrać cztery mecze.