Rodzina wpłynie na Suáreza?

Teść Urugwajczyka Gustavo Balbino uważa, że 27-latek nie ma już nic do udowodnienia w Anglii, bowiem w Premier League pokazał już pełnię umiejętności, będąc najlepszym graczem sezonu.

Napastnik jest szczęśliwy w Liverpoolu, ale od dawna myśli o grze w Primera División. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że ma z klubem Anfield Road słowną umowę. Ta pozwala mu, według ustaleń, opuścić klub na rzecz Barcelony lub Realu, jeśli ci wyłożą nieco ponad 60 milinów euro.

Sam Suárez, który był bliski odejścia już przed rokiem, nie spieszy się jednak z decyzją i jest zadowolony z gry w Anglii. Mimo to, zainteresowanie jego osobą ze strony hiszpańskich gigantów wzrasta i niewykluczone, że zdecyduje się na zmianę zespołu.

Obecnie o jego usługi toczy się wyścig między Realem a Barceloną, dla których ściągnięcie pogromcy angielskiej reprezentacji jest priorytetem, jeśli chodzi o wzmocnienie formacji ofensywnej. 

Mimo że Suárez podpisał niedawno nowy czteroletni kontrakt, jego przyszłość wciąż jest wielką niewiadomą. Takim klubom jak Barcelona czy Real bardzo ciężko odmówić, zwłaszcza, że ci drudzy potrafią złożyć ofertę nie do odrzucenia.

Kluczową rolę w całej transakcji może odegrać rodzina Urugwajczyka, która chce, by piłkarz zmienił otoczenie. Prym w tym przypadku wiedzie teść zawodnika, który postanowił wypowiedzieć się na temat swojego zięcia: - Uważam, że to idealny czas na zmianę. Luis udowodnił swoją wartość w Anglii i nie ma nic więcej do osiągnięcia. W Hiszpanii, w kraju, który bardziej mu odpowiada, mógłby być bliżej nas, a ponadto, tamtejszy futbol bardziej odpowiada jego stylowi.