Roman Kołtoń z zaskakującym kandydatem na selekcjonera. Dopiero co pracował w Premier League
2023-09-16 07:29:42; Aktualizacja: 1 rok temuPolski Związek Piłki Nożnej szuka następcy Fernando Santosa, skupiając się raczej na rodzimych trenerach. Roman Kołtoń podsunął jednak ciekawego kandydata na selekcjonera, czyli Jesse'ego Marscha.
Po zwolnieniu Fernando Santosa PZPN ma niewiele czasu, by znaleźć następcę. Obecnie wydaje się, że federacja skupia się na kilku kandydatach - o dwóch z nich mówi się szczególnie często.
Zdaniem mediów finałowa bitwa rozegra się między Markiem Papszunem a Michałem Probierzem, odpowiadającym za wyniki kadry do lat 21.
Jak podawał niedawno Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty”, prezes Kulesza rozpoczął spotkania z kandydatami. Na pierwszy ogień poszedł właśnie Papszun, który od pewnego czasu zapewnia, że jest gotowy, by zmierzyć się z tym wyzwaniem.Popularne
PZPN myśli o rodzimych szkoleniowcach, ale Roman Kołtoń zaproponował zagraniczną postać.
- To gość ze stajni Ralfa Rangnicka, który dziś kapitalnie prowadzi Austrię. Taki Marsch mógłby się odbudować w Polsce. Zobaczcie na taką Belgię. W 2016 biorą Hiszpana Roberto Martineza, który właśnie wyleciał z Evertonu, a wcześniej spadł z Wigan. I po dwóch latach są trzecią drużyną świata. Teraz Martinez nie wyszedł z grupy w Katarze. Odchodzi. Bierze go - z pocałowaniem w rękę Portugalia, choć Polska też chciała - przekonywał dziennikarz na YouTube'owym kanale Prawda Futbolu.
- Belgia sięga po Domenico Tedesco, 37-letniego Włocha, wychowanego w Niemczech, który też z hukiem wyleciał z kilku posad. Jednak Tedesco pokazał jasny plan na funkcjonowanie reprezentacji Belgii. Niech teraz taki plan przedstawią Papszun, Probierz i ktoś taki jak Jesse Marsch.
Wspomniany Marsch do lutego bieżącego roku pracował w Leeds United, gdzie raczej się nie sprawdził. Znacznie lepiej szło mu za sterami RB Salzburg, z którym sięgnął po cztery trofea, w tym dwukrotnie za mistrzostwo Austrii.
Nowego selekcjonera powinniśmy poznać do 20 września. Będzie musiał on niezwłocznie zabrać się do pracy, gdyż już 12 października reprezentacja zmierzy się w eliminacjach Mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi. Trzy dni później powalczy z Mołdawią.