Romelu Lukaku na rozdrożu. Dostanie następną szansę w Premier League?!
2023-05-05 23:49:12; Aktualizacja: 1 rok temuRomelu Lukaku jest tylko wypożyczony z Chelsea do Interu Mediolan. Wciąż nie wiadomo, gdzie zagra w przyszłej kampanii. Jeśli Mauricio Pochettino zostałby trenerem londyńczyków, to miałby dać Belgowi szansę w swoim zespole - informuje „La Gazzetta dello Sport”.
Lukaku latem 2021 roku za ponad sto milionów euro przeniósł się z Interu do Chelsea, której piłkarzem był już w latach 2011-2014. Wówczas głównie go wypożyczano, przez co rozegrał tylko dziesięć spotkań, ani razu nie trafiając do siatki. W tamtym czasie Belg nie spełnił oczekiwań, widocznie nie będąc jeszcze gotowym na regularne występy w klubie tego pokroju. Gdy jednak przychodził do zachodniego Londynu po raz drugi, to wiązano z nim spore nadzieje. W końcu został sprowadzony za ogromne pieniądze, a w poprzedniej kampanii zdobył w barwach Interu trzydzieści bramek.
Belg ponownie nie odnalazł się w drużynie ze Stamford Bridge, zaliczając dla siebie sezon pełen frustracji, gdy ewidentnie nie mógł odpowiednio zgrać się z resztą zespołu, ani porozumieć z trenerem, Thomasem Tuchelem. Ostatecznie w czterdziestu czterech meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył piętnaście goli, ale był to wynik poniżej oczekiwań.
Niemiecki szkoleniowiec nie widział go już w swojej drużynie, więc Lukaku został wypożyczony do Interu Mediolan, czyli miejsca, gdzie w dotychczasowej karierze wiodło mu się najlepiej. Ta transakcja kosztowała Włochów około osiem milionów euro.Popularne
W ekipie „Nerazzurrich” na razie w dwudziestu ośmiu spotkaniach strzelił dziewięć goli, co jest rezultatem ocenianym negatywnie. Przez całą jesień 29-latek zdobył zaledwie dwie bramki, ale też długo walczył z urazami. Następnie zaliczył kompromitujący dla siebie mundial, a do właściwej formy zaczął powoli wracać od lutego. Od tego czasu zanotował siedem trafień i pięć asyst, w tym ważne gole w ⅛ finału Ligi Mistrzów oraz półfinale Pucharu Włoch.
W umowie pomiędzy Interem a Chelsea nie ma zawartej klauzuli wykupu, lecz należy się spodziewać, że ci drudzy chcieliby odzyskać sporą część zainwestowanych dwa lata wcześniej pieniędzy. W związku z tym „La Gazzetta dello Sport” już ponad dwa tygodnie temu informowała, że „Nerazzurri” po sezonie nie zdecydują się na zatrzymanie Lukaku u siebie na stałe. Taki wybór wydaje się zrozumiały, bo nie prezentuje on takiej formy, jak sprzed przeprowadzki na Wyspy Brytyjskie oraz cena za niego zapewne byłaby mało przystępna. Włoskie kluby dość oszczędnie gospodarują pieniędzmi, często uciekając się do rozwiązań bardzo kreatywnych. W związku z tym Inter nie może sobie pozwolić na zapłacenie fortuny za napastnika już nie najmłodszego oraz ostatnio niegwarantującego odpowiedniej liczby goli.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, niewykluczone jest kolejne podejście Belga na Stamford Bridge. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiego rozwiązania zwiększają ostatnie informacje „La Gazzetty dello Sport”. Według nich, jeśli trenerem Chelsea zostanie Mauricio Pochettino, a jest on głównym faworytem do objęcia tej funkcji, to da on Lukaku kolejną szansę na dowiedzenie swej wartości w zachodnim Londynie (jego kontrakt wygasa dopiero z końcem czerwca 2026 roku). Na dzisiaj właśnie taki scenariusz wydaje się być najbardziej możliwy, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Chelsea cierpi na brak klasycznej „dziewiątki” z prawdziwego zdarzenia, zazwyczaj występując z fałszywym napastnikiem.