Urugwajczyk to w tej chwili trzeci kapitan zespołu, co ma związek z odejściem Sergio Busquetsa oraz Jordiego Alby. W tym roku na jego barki spoczął obowiązek reprezentowania klubu w roli ambasadora Barça Genuine, czyli fundacji FC Barcelony.
Uroczystość odbyła się tuż po zapewnieniu przed drużynę awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Ronald Araújo nie ukrywa, że jest to kamień milowy trwającego sezonu. Teraz czas na realizację dalszych celów.
– Możliwość noszenia opaski jest czymś wyjątkowym. To źródło dumy i odpowiedzialności – rozpoczął, nawiązując do występu przeciwko FC Porto z opaską kapitańską.
– Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ udało nam się osiągnąć pierwszy cel drużyny i klubu, jakim było zakwalifikowanie się do 1/8 finału. To był ważny mecz i jesteśmy szczęśliwi, ale teraz musimy iść dalej. Przed nami wiele wyzwań i jesteśmy na nie gotowi – oświadczył.
24-latek jest jednym ze styczniowych celów Bayernu Monachium. Katalończycy nie zamierzają go jednak sprzedawać i już pracują nad przedłużeniem współpracy.
Przed „Blaugraną” hitowe starcie. Jej rywalem w niedzielę będzie Atlético Madryt.
***
FC Barcelona zakończy blisko 30-letnią współpracę z Nike?! Napięcie narasta