Kibice każdej dyscypliny spierają się o to, który z zawodników jest najlepszy w dziejach i nie inaczej jest w przypadku piłki nożnej. Swego czasu najczęściej do tego miana aspirowali Pelé oraz Diego Maradona, ale dominacja Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo z ostatniej dekady sprawiła, że obecnie to oni są najczęściej umieszczani na szczytowych miejscach prywatnych rankingów kibiców.
Ronaldinho rozmawiała z dziennikarzami „Marki” i został poproszony o komentarz w tej sprawie. Brazylijczyk zaczął od złożenia gratulacji swojemu byłemu koledze z zespołu po tym, jak ten otrzymał już szóstą w karierze Złotą Piłkę.
- Cieszę się, że Messi zdobył Złotą Piłkę. Byliśmy dobrymi kolegami za czasów gry w Barcelonie - stwierdził Ronaldinho, po czym dodał.
- Nie lubię jednak porównań. Trudno mi przychodzi myśl, że to właśnie on miałby być najlepszym piłkarzem w historii.
Sam niegdyś uchodzący za najlepszego na świecie 39-latek jest przekonany, że w historii futbolu pojawiło się zbyt dużo wielkich postaci, by jednoznacznie określić, która z nich była najlepsza.
- Mieliśmy przecież Maradonę, Pelé, Ronaldo... Nie można ot tak powiedzieć, że Messi jest najlepszy w historii. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że jest najlepszy w swojej erze.