Ronaldo oddaje Messiemu Złotą Piłkę, czyli... dzisiaj trzeba mieć się na baczności!

W ostatnich latach hiszpańscy dziennikarze serwowali nam tego dnia wiele „hitowych” informacji. Zawodnikiem, który 28 grudnia regularnie „zmieniał” klub był Iker Casillas, gdy występował jeszcze w Realu Madryt. Nie brakowało oczywiście informacji dotyczących jego przeprowadzki do Barcelony. Podobnie było z jego kolegą z ekipy „Królewskich”, Álvaro Arbeloa, który jednego roku miał porozumieć się z trzecioligowcem.

Kilka lat temu wszystkich wkręcił Grzegorz Krychowiak, który wtedy występował jeszcze w Sevilli. „Doszedłem do porozumienia z angielskim klubem, jednak ze swojego doświadczenia wiem, że faktycznie zmienię barwy dopiero po złożeniu podpisów przez obie strony. Dlatego też o szczegółach poinformuję później” - napisał reprezentant Polski na Twitterze. Jego wiadomość oczywiście bardzo szybko rozprzestrzeniła się po sieci.

Czas pokazał, że „Krycha” faktycznie trafił na Wyspy, choć pewnie wolałby przenieść się do Premier League w nieco innych okolicznościach niż na zasadzie wypożyczenia z Paris Saint-Germain do West Bromwich Albion.

Co mamy w tym roku?

„Mundo Deportivo” doniosło, że Cristano Ronaldo w trakcie świątecznej przerwy postanowił oddać przyznaną mu kilka tygodni temu Złotą Piłkę. Portugalczyk miał już skontaktować się z „France Football” i dać do zrozumienia, że pośpieszył się, mówiąc w trakcie gali, że jest najlepszym piłkarzem na świecie. W czasie świąt doszło do niego, że tak naprawdę nie zasłużył on na nagrodę i powinien ją dostać Leo Messi.

Nie mogło oczywiście również zabraknąć plotki transferowej z Realem w roli głównej. Jak przekazał Edu Pidal z Onda Cero „Królewscy” pracują nad pozyskaniem Davida Villi, który obecnie gra w MLS.

Eibar z kolei poinformował o zakontraktowaniu do 2020 roku psa swojego kapitana, Daniego Garcíí, Manolito, a Leganés o przemienieniu murawy swojego stadionu w wielkie lodowisko.

ontozw