Ronaldo: Planuję powrót do United

Cristiano Ronaldo przyznaje, że czuje się szczęśliwy w Realu Madryt, jednak dodał zarazem, iż powrót do Manchesteru United jest częścią jego planów na przyszłość.

Jeden z najlepszych zawodników na świecie zdobył z "Królewskimi" praktycznie wszystko, co jest możliwe do wygrania. Tylko w zeszłym sezonie triumfował ze swoim zespołem w rozgrywkach o Puchar Króla i w Lidze Mistrzów. Na dodatek jest aktualnym posiadaczem Złotej Piłki.

Reprezentant Portugalii spędził sześć wspaniałych lat na Old Trafford przed przeprowadzką do Realu w 2009 roku. Wówczas udało mu się zapisać na konto trzy mistrzostwa Anglii oraz Puchar Europy. Ronaldo nie ukrywa, że pomiędzy nim a jego byłym klubem istnieje pewna więź i nie wyklucza powrotu do "Czerwonych Diabłów".

- Kocham Manchester, każdy o tym wie. Ten klub jest w moim sercu. Odszedłem stamtąd pozostawiając wielu wspaniałych przyjaciół. Kibice są niesamowici i będę żałował, jeżeli nie wrócę tam pewnego dnia - powiedział CR7.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

- Jestem szczęśliwy w Realu i mam jeszcze cztery lata kontraktu do wypełnienia, jednak, jak to w futbolu, nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć w przyszłości. W United czułem się jak w raju. Wierzcie mi, że niebawem może ponownie być wielkim zespołem. Jestem tego pewien, bo to wspaniały klub.

- Manchester obecnie przechodzi przez trudny okres. Zeszły sezon był dla niego fatalny, teraz też nie wystartował dobrze. Uważam jednak, że postąpił słusznie pozyskując Di Maríę i Falcao. Teraz powinno być znacznie lepiej - podsumował.