Środkowy pomocnik został sprowadzony w styczniu 2018 roku z Evertonu na Stamford Bridge za blisko 17 milionów euro.
„The Blues” zainwestowali takie środki w pozyskanie wielokrotnego reprezentanta Anglii w nadziei na to, że wzmocni on rywalizację w londyńskim zespole.
Niestety Ross Barkley nabawił się stosunkowo szybko kontuzji uda i potem, poza kilkoma przebłyskami, pełnił jedynie funkcję rezerwowego. Z tego powodu władze Chelsea postanowiły pozbyć się dobrze opłacanego gracza.
Ten cieszy się od momentu wystawienia go na sprzedaż sporym zainteresowaniem, ale do tej pory spędził tylko sezon 2020/2021 na wypożyczeniu w Aston Villi.
Wkrótce ekipa ze Stamford Bridge może jednak dopiąć swego i na rok przed wygaśnięciem obowiązującego porozumienia rozstać się definitywnie z 28-letniem zawodnikiem, ponieważ otrzymała za niego konkretną ofertę ze strony Celticu.
„The Blues”, bez względu na jej wysokość, zgodzą się zapewne na jej zaakceptowanie, dlatego kwestia realizacji transferu będzie leżała w kwestii pomocnika, który do tej pory był związany wyłącznie z angielskimi klubami.
Wychowanek Evertonu cieszy się ponadto zainteresowaniem rodzimej drużyny oraz Newcastle United, West Hamu United, Aston Villi i Brighton.
Barkley zakończył minione rozgrywki na czternastu rozegranych meczach z zanotowanymi trafieniem.