„Równia pochyła? To niemiłe stwierdzenie wobec klubu”. Adrien Rabiot zareagował na krytyczne głosy po transferze
2024-09-19 09:47:22; Aktualizacja: 2 miesiące temuAdrien Rabiot ze spokojem zareagował na krytyczne komentarze dotyczące jego transferu do Olympique'u Marsylia. Nie brakowało stwierdzeń, że w ten sposób pomocnik posunął się po równi pochyłej, dołączając do zespołu o mniejszych ambicjach.
17 września Rabiot dopiął swego i w końcu znalazł nowego pracodawcę. Po niespełna trzech miesiącach na bezrobociu podpisał dwuletni kontrakt z Olympique'em, który solidnie zbudował kadrę przed walką o najwyższe cele. Dołączyli tam też Mason Greenwood czy Elye Wahi. Łącznie wydatki na wzmocnienia wyniosły ponad 80 milionów euro.
Przy przebieraniu ofert zawodnik z góry odrzucał opcje z Arabii Saudyjskiej. Marzyła mu się gra w Premier League, lecz ostatecznie żaden czołowy klub nie zamierzał za wszelką cenę poświęcać się na uzupełnienie kadry.
Padło na OM, a gdy wyszedł już oficjalny komunikat, w mediach społecznościowych nie brakowało komentarzy mówiących o obniżeniu lotów przez Rabiota. Ten sprytnie odwrócił kota ogonem podczas powitalnej konferencji.Popularne
– Moje przybycie w to miejsce jest jak degradacja? To niezbyt miłe w stosunku do Marsylii. Mogę powiedzieć, że realizowany jest tutaj bardzo ambitny projekt. Ludzie pracujący w tym klubie wykonują dobrą pracę – stwierdził reprezentant Francji.
29-latek wyznał także, czym kierował się przy wyborze nowego klubu po rozstaniu z Juventusem.
Już w najbliższy weekend sześciokrotny mistrz kraju z Paris Saint-Germain powinien zaliczyć pierwsze minuty. Podopiecznych Roberto De Zerbiego czeka ważne wyjazdowe spotkanie z Olympique'em Lyon.
Marsylczycy mają na tę kampanię jeden ważny cel – powrót do europejskich pucharów, a najlepiej od razu do Ligi Mistrzów. Po czterech kolejkach plasują się na drugiej pozycji, oglądając plecy PSG.